Apel do wszystkich ludzi dobrej woli – zróbmy wszystko aby pomóc Robertowi Wójcikowi z Częstochowy w walce z bezlitosnym przeciwnikiem. Jeśli możecie – przeczytajcie i spróbujcie pomóc ojcu pięciorga dzieci. Liczy się każda godzina i każdy grosz.
Robert od ponad 6 lat jest chory na nowotwór złośliwy GIST. Przeszedł operacje, kilkadziesiąt tomografii i setki badań. Odniósł kilka małych zwycięstw ale też natknął się na porażki, które wciąż zamykają mu kolejne drzwi do dalszego życia.
Po tym jak dotychczasowe leki tracą działanie, jedyną szansą na dalszą walkę z chorobą jest zakup leku Regorafenib – niestety, koszty sięgają tu około 10 tysięcy złotych za każdy miesiąc leczenia. Przekracza to możliwości finansowe Roberta, dlatego prosimy o pomoc i wpłatę pieniędzy, które pozwoliłyby mu odzyskać pełnię życia.
Wpłat można dokonać na konto:
PKO 78102016640000320204989119, z dopiskiem: leczenie Roberta.
Jeśli macie państwo pytania, chcą państwo uzyskać kopię dokumentacji medycznej, mogą państwo skontaktować się z naszą redakcją, w celu otrzymania numeru telefonu do Roberta Wójcika.
W życiu prywatnym Robert jestem zapalonym nurkiem. Był czynnym instruktorem nurkowania, nurkiem technicznym z rekordem 134 m głębokości w czasie nurkowania w zespole: Robert Jabłoński, Mark Ellyatt, Robert Wójcik, Damian Baćko. Przez kilka lat był naczelnikiem OSP Częstochowa – jednostki nurkowej.
Robert Wójcik jest ojcem pięciorga wspaniałych dzieci: Maksymiliana, Julii, Wiktorii, Kuby i Zuzi. Chciałby nadal cieszyć się życiem, dlatego prosimy o wsparcie i udostępnienie powyższej informacji znajomym!
