„Springwald co sesję rośnie w siłę”, „Springwald budzi respekt”, „ Springwald to silna osobowość” – tak o wieloletnim radnym Rady Miasta Lublińca Janie Springwaldzie mówią niektórzy. Inni jednak porównują go do Feliksa Dzierżyńskiego. Czy słusznie? Nie ulega wątpliwości, że zarówno Feliks Edmundowicz Dzierżyński i Jan Sprigwald to silne osobowości. Niewątpliwie też jeden i drugi zasłużyli na miano skutecznych polityków. I tu się analogie kończą. O ile więc ten pierwszy to mistrz terroru i zbrodni, to Jan Springwald jest niezmordowanym uczestnikiem niekończącej się walki o prawdę, i to od czasów solidarnościowego zrywu.
Myli się więc każdy, kto widzi w nim Feliksa Edmundowicza, a do tych osób należy zaliczyć wiceprzewodniczącego Rady Zbigniewa Rosińskiego. Na ostatnich sesjach Rady, poddał on w wątpliwość uczciwość, rzetelność i kompetencje Springwalda i poległ z tego powodu wraz z klubowymi kolegami komitetu burmistrza.
Nie znalazły potwierdzenia wydumane zarzuty wobec Springwalda jako przewodniczącego komisji statutowej. Trudno więc się dziwić, że ten nie widział pola do dalszej współpracy i zrezygnował ze współpracy ze swoimi niemerytorycznymi oponentami. Na kwietniowej sesji Rady Rosiński nazwał radnego Springwalda żandarmem tej Rady i użył wymienionego porównania do Dzierżyńskiego. Przy okazji sprawdził znajomość statutu miasta przez Springwalda, pytając, czy ten zgłosił przewodniczącemu Rady zmianę składu jego klubu radnych i czy złożył regulamin klubu. Gdy wyjaśniło się, że tak, to okazało się jednocześnie, że niezgodnie ze statutem działa klub radnych burmistrza, który nie złożył przewodniczącemu Rady swojego regulaminu, czego byliśmy po sesji w biurze rady świadkami. Radny Rosiński chciał skompromitować radnego Springwalda a skompromitował siebie i jednocześnie swój klub radnych.
Nie czyń więc drugiemu, co tobie niemiłe, nie porównuj też bliźniego do kogoś, do kogo sam nie chciałbyś być porównany!
Samorządowcy Forum Samorządu Lublinieckiego
Na załączonych fotografiach:
- Feliks Dzierżyński – działacz socjaldemokratyczny i komunistyczny, twórca i szef pierwszych sowieckich organów bezpieczeństwa, zbrodniarz, symbol terroru Związku Radzieckiego
- Zbigniew Rosiński – autor pomówień
Takie wypowiedzi to jawne naruszenie dóbr osobistych Springwalda. Mam nadzieję że sprawa skończy się w sądzie, a póżniej przeprosinami w DZ i GL (tego powinien Springwald żądać). Jednak patrząc na sprawę, trzeba wziąć pod uwagę też to żę wyłączenie się FSZL z prac nad nowym statutem miasta jest głupie, bo pozbawia się realnego wpływu na kształt najważniejszego miejskiego aktu prawnego. A maniupalowanie fotografiami jest po prostu niskie
Poziom niektórych radnych komitetu Maniury sięga dna. Panie Springwald – do sądu z tą sprawą! Proszę nie pozwolić sobie na szarganie swoim dobrym imieniem.
Janek nie daj sie walcz o swoje prawo irob tak jak do tej pory!!!.Edek.