Kochasz jazdę na rowerze? Dołącz do kolarskiej formacji GRUPETTO z Lublińca!

Kochasz jazdę na rowerze? Dołącz do kolarskiej formacji GRUPETTO z Lublińca!

“Grupetto” to amatorska, niezrzeszona grupa kolarska tworzona przez miłośników jazdy na dwóch kółkach z naszego miasta oraz okolic. Formacja liczy 20 zawodników – to m.in. mieszkańcy Lublińca, Dobrodzienia, Koszęcina, Strzebinia, Olszyny czy Kochanowic.

Pasjonaci zapraszają kolejnych entuzjastów do wspólnych rajdów!

Jak przyznaje Bogdan Spałek – organizator treningowy “Grupetto”, zespół może zasilić każdy chętny, który spełnia najprostsze kryteria – osoba zainteresowana musi być pozytywnie zakręcona i najlepiej… posiadać rower!

Co ciekawe, w skład “Grupetto” wchodzą byli kolarze takich klubów jak Dolmel Wrocław czy Czarni Starcza, którzy z wielką przyjemnością dzielą się swoim doświadczeniem i pomagają amatorom w zgłębianiu kolarskiego rzemiosła.

Trenujemy na pięknych, lokalnych trasach powiatu lublinieckiego i Opolszczyzny. Nasze ulubione tereny to Góra Świętej Anny, Jezioro Turawskie czy Park Krajobrazowy nad Górną Liswartą. Wybieramy najmniej uczęszczane drogi, a treningi ustalamy dowolnie, w zależności od dyspozycji członków grupy – mówi Bogdan Spałek.

Lubliniecka formacja włącza się również w przedsięwzięcia o zasięgu krajowym – jest organizatorem wyścigu Rajdy Dla Frajdy na swoim terenie.

Szczegółowe informacje dotyczące “Grupetto” znajdziecie w portalu społecznościowym Facebook [TUTAJ]. Kontakt telefoniczny: 793 332 737

  1. Jadą droga gdy obok są dwie ścieżki rowerowe. Typowi rowerzyści

    Odpowiedz
  2. Dziękuję, liczę że nasze grono znacznie wzrośnie..

    Odpowiedz
  3. To są kolarze a nie rowerzyści. Na rowerze szosowym (kolarce) nie jeździ się po ścieżce rowerowej. Ścieżki rowerowe posiadają uskoki, wyprofilowania na wjazdy do posesji i dla kolarza na szosówce nie da się po takiej ścieżce jechać. Poza tym nawierzchnia szutrowa częstokroć uszkadza, przebija opony tzw. szytki w rowerach szosowych- kolarkach. Kolarze to ludzie- sportowcy, którzy więcej robią dla swojego zdrowia niż inni. Chociażby z tego powodu powinni mieć okazywany szacunek na drodze i powinni być podziwiani anie napiętnowani. Pozdrawiam szczególnie tych, którzy robią w życiu coś więcej niż muszą. Zwłaszcza kolarzy

    Odpowiedz
    • Polscy kierowcy się odpowiednio odwdzięczą prędzej czy póżniej

      Odpowiedz
    • Miejscem rowerzysty jest ścieżka, jeśli jej nie ma to nie może jechać drogą, niech jedzie lasem. Miejsce kolarza jest na torze, droga jest miejscem pracy kierowcy. Za nie korzystanie ze ścieżki grozi mandat. Za każdym razem jak was zobaczę zgłoszę to na policję

      Odpowiedz
    • Jak dojdzie do wypadku to płacz i domagają się odszkodowania, a praktycznie zawsze to ich wina. Nie mają ubezpieczenia i utrudniają życie poszkodowanemu kierowcy jak tylko się da. W końcu to nie oni będą płacić za naprawę pojazdu i wyższe ubezpieczenie.

      Odpowiedz
    • Nitk nie lubi rowerzystow NKIT!!! Kolarzy tym bardziej tylko trzeba ich omijac jak swiete krowy

      Odpowiedz
  4. Kolarz ze Śląska Lipiec 9, 2020, 10:03 am

    Drodzy Państwo,
    najlepszym rozwiązaniem przed dodaniem komentarza jest analiza i skorzystanie z przepisów ruchu drogowego oraz kodeksu ruchu drogowego. Jeżeli tego nie zrobimy to wpisy pod wpływem emocji nie mają żadnego sensu. Druga sprawa to kultura zachowania na drodze. W wyżej wymienionych wypowiedziach już tego brakuje. Wzajemna tolerancja jest wręcz wymogiem. Nie ma tu ważniejszych i mniej ważnych, kierowców samochodów i rowerzystów. Wszyscy są zgodnie z prawem użytkownikami drogi. Czy jest to prawidłowo poruszający się pieszy, motocyklista, rowerzysta, kolarz, kierowca TIR-a, przedstawiciel handlowy czy policjant. Każdy jest równy tylko ich interesy są nie zawsze takie same. Każdy ma swój cel w drodze. Każdy musi zachować taką samą ostrożność aby nie zostać poszkodowanym lub winnym wypadku. Zawsze pośpiech, nerwy, brak kultury będą sojusznikiem do złego.Najgorsze jest w tym wszystkim brak wyobrażni i przewidywania. Warto brać przykład z Holandii. Tam już dzieci uczone są konktetnego zachowania w tym temacie.

    Nie napuszczajcie się na wzajem. To nikomu z Was nie pomoże tylko zaszkodzi.
    Kierowcy miejcie cierpliwość, zachowujcie 1,5m odstęp przy wyprzedzaniu.
    Kolarze, jak to możliwe dla własnego bezpieczeństwa korzystajcie w mieście ze ścieżek rowerowych i dopiero po ich opuszczeniu korzystajcie z szosy.

    Podwajam prośbę o zapoznanie się z kodeksem drogowym. Wielu z Was będzie mocno zdziwionych ich wykładnią. Dopóki ich nie poznacie będzie to zawsze działało na niekorzyść użytkowników drogi.

    Zaznaczam że zgodnie z powyższym droga, szosa jest miejscem dla wszystkich użytkowników nawet pieszych. Rowerzysta zobowiązany jest do korzystania ze ścieżki dla własnego bezpieczeństwa. Natomiast tak jak kierowca nie może się poruszać po jezdni tylko i wyłącznie gdy będzie tam zakaz jazdy na rowerze lub zakaz wjazdu wszelkich pojazdów.

    Apeluję o uprzejmość.

    Odpowiedz
  5. Osttnio musiałam jechać za nimi przez 2 km bo nie chciało im się zjechać na ścieżkę, a ruch był spory, gdy zwróciłam uwagę przy wymijaniu to tylko usłyszałam: “jedz nie pierd*****”. Brawa dla wad

    Odpowiedz
  6. Jadą po drodzę zamiast po ścieżce blokując drogę i stwarzając zagrożenie. Zatrobisz to nawet nie spojrzą. Chamy

    Odpowiedz
  7. Powinien zostac wprowadzony zakaz poruszania sie rowerem po drogach publicznych

    Odpowiedz
  8. Jeśli rowerzysta jeździ drogą, mimo że jest ścieżka rowerowa, to jedynym rozwiązaniem są dla nich wysokie mandaty. Może to ich nauczy czytać znaki.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.