Lublinieccy kryminalni ustalili sprawców zniszczenia wiat przystankowych, do którego doszło w połowie stycznia w Lisowie (gm. Herby). Szkody wyrządzone przez wandali wycenione zostały na kwotę ponad 8 tys. złotych. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, za zniszczenie lub uszkodzenie cudzej rzeczy grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności – czytamy na oficjalnej stronie KPP Lubliniec.
Jak informowaliśmy 24 stycznia: w nocy z 16 na 17 stycznia, nieznani sprawcy zdemolowali wiaty, w których mieszkańcy Lisowa w Gminie Herby przechowują swoje rowery. Do zdarzenia doszło w rejonie osiedla położonego przy ulicy Częstochowskiej (DK46) – głównej drogi wiodącej przez sołectwo. Wiaty zamontowane są obok przystanku autobusowego.
Sprawcy powypychali ściany boczne, osłaniające rowery. Naruszyli przy tym prowadnice i uszczelnienia. Doszło również do pęknięć niektórych elementów konstrukcji. Według informacji, które otrzymaliśmy w Urzędzie Gminy Herby – szkody, będące efektem nieodpowiedzialnej dewastacji, oszacowano na ponad 8.000 złotych. Jeszcze w styczniu władze gminy złożyły w tej sprawie zawiadomienie w Komendzie Powiatowej Policji w Lublińcu.
Prowadzący śledztwo mundurowi z KPP Lubliniec zabezpieczyli ślady na miejscu zdarzenia. Początkowo policja wytypowała a następnie ustaliła sprawców dewastacji – Okazali się nimi dwaj mieszkańcy gminy Herby w wieku 17 i 18 lat. Teraz za swoje czyny wandale odpowiedzą przed sądem. Za niszczenie cudzego mienia kodeks karny przewiduje karę nawet pięciu lat pozbawienia wolności – podkreślił mł. asp. Michał Sklarczyk, rzecznik lublinieckiej komendy.
Na podstawie / zdjęcie: lubliniec.slaska.policja.gov.pl