PILNE. Koronawirus w DPS przy ulicy Kochcickiej w Lublińcu. Jeden oddział odizolowany.

PILNE. Koronawirus w DPS przy ulicy Kochcickiej w Lublińcu. Jeden oddział odizolowany.

Po wykryciu zakażenia koronawirusem u jednej z pacjentek Domu Pomocy Społecznej w Koszęcinie, pracownicy DPS “Zameczek” w Lublińcu oraz w prywatnej placówce w Woźnikach, w niedzielę wieczorem potwierdzono pozytywne wyniki badań wymazów pobranych od dwóch pensjonariuszy DPS’u przy ulicy Kochcickiej w Lublińcu.

To czwarty tego typu ośrodek w powiecie lublinieckim, w którym wystąpiły zachorowania.


Jak informowaliśmy, w ubiegłym tygodniu wśród kilku pensjonariuszy przebywających w ośrodku, potwierdzono podwyższone temperatury. W związku z tym, natychmiast powiadomiono lekarza oraz Powiatową Stację Sanitarno – Epidemiologiczną w Lublińcu, po czym wszystkie osoby gorączkujące zostały odizolowane od pozostałych pensjonariuszy. Wymazy pobrano im w piątek, w godzinach przedwieczornych.

Niedzielne wyniki badań próbek pobranych łącznie od czterech podopiecznych, w dwóch przypadkach przyniosły wyniki dodatnie. Jeden wynik był ujemny. Oczekujemy jeszcze na rezultat badań czwartej próbki – potwierdził dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Lublińcu, Dariusz Szendzielorz w poniedziałkowej rozmowie z lublinieckim.pl

Dwaj zakażeni mężczyźni zostali zabrani przez pogotowie i przebywają na obserwacji poza ośrodkiem. Decyzją Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego, oddział, w którym znajdowali się zakażeni, został odizolowany. Pozostało w nim 32 pensjonariuszy oraz 4 opiekunów. Kolejne badania wymazów mają odbyć się tutaj we wtorek. W kolejnym etapie badania zaplanowano na pozostałych oddziałach.

Dyrektor Dariusz Szendzielorz podkreślił, że już od kilkunastu dni na terenie ośrodka przy ul. Kochcickiej poszczególne oddziały pracowały oddzielnie, tak aby zminimalizować kontakt pomiędzy pensjonariuszami i pracownikami. Znacznie wcześniej w ośrodku wprowadzono zakaz odwiedzin – Biorąc pod uwagę te zabezpieczenia, przypuszczamy, że wirus mógł zostać przeniesiony do budynku przez jednego z pracowników – zauważa dyrektor placówki.

Dalszy rozwój wypadków uzależniony będzie m.in. od wyników następnych badań. Mogą one wpłynąć również na liczebność kadry DPS’u Lubliniec – Apeluję o to aby pracownicy wykazali dalszą gotowość do wsparcia dla naszych podopiecznych, tak jak czyniły to chociażby dwie opiekunki z Koszęcina, które do ostatniej chwili trwały przy 29 pensjonariuszach, lub kadra lublinieckiego DPS “Zameczek” – mówi Dariusz Szendzielorz.

Dyrekcja ośrodka przy ul. Kochcickiej obawia się masowych zwolnień lekarskich, które mogą utrudnić funkcjonowanie placówki w kolejnych dniach, pomimo iż DPS posiada znacznie lepsze warunki do pracy niż filia w Koszęcinie. Część obowiązków, np. w zakresie prania lub gotowania, wykonują osoby spoza kadry opiekującej się pensjonariuszami.

W DPS Lubliniec zatrudnionych jest łącznie 151 osób. Na wszystkich oddziałach przebywa 242 pensjonariuszy.

  1. Jestem ciekaw jak się ma kodeks pracy i przepisy BHP do przymusowej pracy 24\h przez 2 tygodnie bez odpoczynku.
    W Oświęcimiu mogli spać..

    Odpowiedz
  2. Kto nadzoruje te DPS-w w powiecie Lublinieckim – czy wszystkie muszą być trafione?

    Odpowiedz
  3. Jakie działania podejmuje powiat, by ochronić personel i mieszkańców DPSów? Są może jakieś śluzy dezynfekcyjne? Przecież ten wirus musiał się tam jakoś dostać. Czytałem, że w wielu powiatach działają prewencyjnie, a nie po fakcie zainfekowania wirusem.

    Odpowiedz
  4. Jakie działania podejmuje powiat, by ochronić personel i mieszkańców DPSów? Są może jakieś śluzy dezynfekcyjne? Przecież ten wirus musiał się tam jakoś dostać. Czytałem, że w wielu powiatach działają prewencyjnie, a nie po fakcie zainfekowania wirusem.

    Odpowiedz
  5. Żadne maja to w dupie

    Odpowiedz
  6. JULIAN WYPLUL KOLEJNEGO BOBKA ZE SWEGO WYDAWNICZEGO JELITA

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.