Postawili plac zabaw w czynie społecznym. Gmina nakazała rozebrać urządzenia. Spór w Ciasnej.

Postawili plac zabaw w czynie społecznym. Gmina nakazała rozebrać urządzenia. Spór w Ciasnej.

W maju tego roku mieszkańcy osiedla położonego przy ulicy Twardocha w Ciasnej, poświęcając własne środki finansowe, postanowili wybudować niewielki plac zabaw dla dzieci. Uznali, że montaż urządzeń urozmaici spędzanie wolnego czasu przez najmłodszych i młodzież.

18 lipca główny inicjator czynu społecznego, Damian Kuszka, otrzymał jednak nakaz rozbiórki placu zabaw – w swoim piśmie Wójt Gminy Ciasna, Zdzisław Kulej wskazuje, że praca wykonana przez mieszkańców nie jest wiążąca z przyjętymi przepisami. Damian Kuszka zaznacza natomiast, że instalacje są wytrzymałe a obowiązek likwidacji placu zabaw zniechęci społeczność do realizowania podobnych projektów.

To była doskonała atrakcja dla naszych dzieci. Kiedy skończyliśmy instalację, w szybkim czasie schodzili się tutaj nie tylko mieszkańcy osiedla, ale też osoby z innych ulic. Zaglądali tu nawet dorośli, którzy chwalili pomysł, tym bardziej, że mieli swoje pociechy na oku. Obok znajduje się niewielkie boisko. Nasze osiedle zaczęło tętnić życiem – mówi Damian Kuszka. Pomysłodawca budowy urządzeń na ten cel wyłożył z własnej kieszeni około 3 tysięcy złotych. W budowę huśtawek, drewnianego domku oraz siedzisk wykonanych z palet zaangażował kolegów – Drewniane, zaimpregnowane konstrukcje wykonaliśmy z solidnych belek o szerokości 10 x 10 cm. Wielokrotnie sprawdzaliśmy ich wytrzymałość. Elementy podwieszane zakupiliśmy w sklepach. Spełniają odpowiednie wymogi. Zadbaliśmy również o kosze na śmieci. Byłem zaskoczony kiedy otrzymałem nakaz rozbiórki w terminie zaledwie trzech dni. Zdumiewa mnie również, dlaczego pismo trafiło wyłącznie pod mój adres. Czyżby pan wójt nie przepadał za aktywistami, którzy jednoczą lokalną społeczność? Dlaczego gmina chce zniszczyć coś, co zostało wykonane w czynie społecznym? Czy po rozbiórce naszych konstrukcji dostaniemy coś w zamian? – dopytuje pan Damian.

W sprawie placu zabaw postawionego przez mieszkańców ulicy Twardocha w Ciasnej zwróciliśmy się do Wójta Gminy Ciasna, Zdzisława KulejaUrządzenia zabawowe zostały zbudowane bez zgody i konsultacji z Wójtem Gminy Ciasna, na gruncie stanowiącym własność gminy. Urządzenia nie posiadają żadnych atestów i certyfikatów – uważa wójt Zdzisław Kulej, który dodał, że zobowiązanie Damiana Kuszki do demontażu placu zabaw wynika z informacji, jaka wpłynęła do Urzędu Gminy – wedle niej, wykonawcą urządzeń był właśnie mieszkaniec osiedla – Zgłoszenie w sprawie nielegalnego postawienia placu zabaw zostało skierowane do Komendy Powiatowej Policji w Lublińcu – dodaje wójt.

Zdzisław Kulej zaznacza przy tym, że po przeciwległej stronie ulicy Twardocha znajduje się ogólnodostępny dla wszystkich mieszkańców plac zabaw, wyposażony w atestowane urządzenia – Problem w tym – mówi Damian Kuszka – Że nie jest on dokończony i nie służy użytkownikom w różnym wieku – Inicjator czynu społecznego zapowiada, że nie zamierza likwidować obiektów zbudowanych przez mieszkańców. Jeśli dokona tego gmina… wówczas zawiadomi odpowiednie organy o niszczeniu mienia społecznego.

  1. Wójt na tym nie zarobił ani złotówki i to go drażni niestety

    Odpowiedz
  2. to nie jest mienie społeczne, tylko prywatne na gminnym gruncie. I w dodatku, samowola.

    Odpowiedz
  3. Jak “bombelek” krzywdę sobie zrobi na nieatestowanej huśtawce to gdzie “madka” pocieknie po odszkodowanie. Rozumiem obawy i decyzję wójta.

    Odpowiedz
    • Zgadza się, mamy teraz nadwyżkę prawników, którzy biorą również takie sprawy. Dawniej nie było tak, że ludzie zaraz wyciągali ręce po pieniądze. Spadłeś? Po co w ogóle właziłes?

      Odpowiedz
  4. nie przyszli na kolanach i nie zapytali pana. to przesądziło

    Odpowiedz
    • Ten pseudo plac zrobiony bez jakiej kolwiek wiedzy wójta gminy. Samowolka to co ja sobie też pójdę gdziekolwiek zrobię coś i powiem że to może być bo zapalcilem za to powinni ten plac wyburzyć a autora placu ukarać grzywną. Bo wnioskując to osoba która ten plac robiła była niespełna rozumu skoro na terenie publicznym robi jakieś place zabaw bez wiedzy gminy i atestów…

      Odpowiedz
  5. Ten pseudo plac zrobiony bez jakiej kolwiek wiedzy wójta gminy. Samowolka to co ja sobie też pójdę gdziekolwiek zrobię coś i powiem że to może być bo zapalcilem za to powinni ten plac wyburzyć a autora placu ukarać grzywną. Bo wnioskując to osoba która ten plac robiła była niespełna rozumu skoro na terenie publicznym robi jakieś place zabaw bez wiedzy gminy i atestów…

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.