Gośćmi piątkowego posiedzenia Komisji Kultury, Sportu i Turystyki Rady Powiatu w Lublińcu byli Kazimierz Bromer i Adam Binkowski z Polskiego Towarzystwa Turystyczno – Krajoznawczego w Lublińcu oraz Damian Łebek – uczestnik ekstremalnych zawodów strażackich z cyklu Fire Combat Challenge i Radosław Sęk – obaj reprezentujący Ochotniczą Straż Pożarną w Taninie.
Przedstawiciele organizacji omówili problemy, z którymi borykają się w trakcie swojej działalności. Komisja zadeklarowała wsparcie – pierwsze pomysły niebawem przekazane zostaną pod rozpatrzenie Zarząd Powiatu.
– Najbardziej dotkliwym problemem, z którym zmaga się PTTK Lubliniec jest brak odpowiedniego lokalu, w którym moglibyśmy realizować przedsięwzięcia promujące Ziemię Lubliniecką, zwłaszcza pod kątem turystyki. Lublinieckie Koło nie przystaje już do współczesnych realiów. Struktura organizacyjna PTTK sięga jeszcze czasów PRL’u. Wtedy spełniała swoją rolę, opierając się głównie na wolontariacie. W tej chwili mogłaby się sprawdzać tylko jako organizacja, która może prowadzi działalność gospodarczą. My, jako Koło, nie mamy takich możliwości – nieustannie napotykamy na wymogi, które wykraczają poza kompetencje PTTK. W rezultacie może działać to zniechęcająco – podkreślił Adam Binkowski – Jedynym sposobem byłoby powołanie nowego stowarzyszenia pod patronatem PTTK. Takie rozwiązanie pozwoliłoby nam na pozyskiwanie i wydatkowanie środków zewnętrznych oraz na poszerzenie uprawnień. Potrzebujemy jednak bazy, w której moglibyśmy realizować planowane inicjatywy – mówił.
W podobnym tonie wypowiadał się Kazimierz Bromer – długoletni, honorowy działacz PTTK, organizator wielu przedsięwzięć, takich jak Rajdy Lublinieckie, Rajdy Szlakiem Walk 74 GPP i Rajdy Rodzinne. Wytyczył również szlaki piesze, m.in. Szlak im. Powstańców Śląskich i Szlak Pomników Przyrody. Jego zasługą jest opracowanie dokumentacji dotyczącej warunków przyznawania Odznaki Krajoznawczej Ziemi Lublinieckiej i Odznaki Krajoznawczej im. Św. Edyty Stein. W dużej mierze przyczynił się też do odrestaurowania zabytkowego kościoła św. Anny w Lublińcu. W latach 1998 – 2002 był radnym Rady Powiatu Lublinieckiego, pełniącym funkcję członka Zarządu. W roku 2010 został laureatem corocznej nagrody “Zasłużony dla Powiatu Lublinieckiego”. Kazimierz Bromer to również kolekcjoner pamiątek związanych z Ziemią Lubliniecką.
– Oprócz odpowiedniej bazy i możliwości organizowania imprez promujących turystykę na terenie powiatu, brakuje nam również samych przewodników, a przecież Ziemia Lubliniecka to ogromna liczba ciekawych miejsc i informacji. W przeszłości organizowaliśmy kursy dla przyszłych przewodników, które cieszyły się sporym zainteresowaniem. Później jednak przewodnicy rozjeżdżali się w różne strony. Wygospodarowanie odpowiedniego pomieszczenia, gromadzenie dokumentacji i pamiątek, sprawiłoby, że takie osoby mogłyby pełnić dyżury na miejscu – nawet na zasadzie wynagrodzenia, dzięki środkom zewnętrznym – i być do dyspozycji mieszkańców – zauważył A. Binkowski.
Radny Rafał Ochman (PiS) sugerował, że pomimo problemów z bazą, PTTK powinno otrzymywać wsparcie ze strony szkół średnich funkcjonujących na terenie powiatu – Tam należy poszukiwać nowych osób, które złapałyby bakcyla i włączały się w działalność Koła. Starostwo Powiatowe, jako organ prowadzący, powinno naświetlić taką potrzebę w środowisku szkolnym – wskazał samorządowiec.
Odnosząc się do wypowiedzi Adama Binkowskiego, radny Jerzy Orszulak (PiS) dodał, że na terenie Ziemi Lublinieckiej brakuje miejsca, w którym znajdowałaby się stała ekspozycja historycznego dorobku miasta i powiatu – Mamy Muzeum Edyty Stein i Lubitekę lecz kolejne wystawy mają tutaj charakter czasowy. Swoją Izbę Tradycji w Kokotku posiada Hufiec ZHP ale i tam wkrótce może zabraknąć miejsca na kolejne pamiątki. Stworzenie obszernego muzeum z ekspozycją stałą wydaje się zatem nieuchronną koniecznością i można połączyć je z punktem informacji turystycznej – proponował radny, który przyznał, że kurs przewodnika ukończył… właśnie dzięki aktywności PTTK Lubliniec.
Adam Binkowski dodał, że taki punkt byłby również świetnym miejscem do kolportowania gadżetów promujących Ziemię Lubliniecką, tak jak ma to miejsce w przypadku siedziby Zespołu Pieśni i Tańca Śląsk – Pokażcie mi państwo, gdzie na terenie powiatu można zdobyć takie pamiątki. Takiego miejsca po prostu nie ma – podkreślił szef PTTK.
Radny Błażej Niedźwiedź, Przewodniczący Komisji Kultury, Sportu i Turystyki – w imieniu całego zespołu – zadeklarował, że sprawa lokalu przeznaczonego pod działalność PTTK lub ewentualne muzeum z punktem informacji turystycznej, zostanie przekazana pod rozpatrzenie Zarządu Powiatu. Wskazał jednak, że takie przedsięwzięcie uzależnione jest m.in. od kwestii finansowych, a te w ostatnich latach są poważnym hamulcem dla Starostwa Powiatowego, uzależnionego głównie od kondycji SP ZOZ. Uczestnicy spotkania przyznali jednak, że budowa takiego punktu może odbyć się na zasadzie współpracy powiatu z innymi instytucjami i władzami miasta, co przy wykorzystaniu dofinansowań zewnętrznych może przynieść pozytywny skutek.
* * *
Komisja Kultury, Sportu i Turystyki zadeklarowała sporządzenie listów rekomendacyjnych i skierowanie ich do lokalnych przedsiębiorców – na chwilę obecną, w taki sposób postara się wesprzeć Damian Łebka z OSP Tanina. Jak wspominaliśmy wielokrotnie na łamach Lublinieckiego.pl – Damian Łebek, z coraz większym powodzeniem bierze udział w zawodach z cyklu Fire Combat Challenge. Za swoje osiągnięcia wyróżniony został m.in. w dwóch prestiżowych plebiscytach “Sportowiec Roku” organizowanych przez Dziennika Zachodni.
Jedyny mieszkaniec powiatu lublinieckiego zafascynował się sportem wymagającym niezwykłej odporności fizycznej i psychicznej. Przypomnijmy – w trakcie zawodów zawodnicy wykonują szereg wyczerpujących zadań, w pełnym rynsztunku bojowym. Uczestnicy występujący w maskach tlenowych, hełmach, rękawicach i ubraniu specjalnym, wnoszą 19-kilogramowy wąż strażacki na szczyt 12-metrowej wieży oraz wciągają jego dodatkowy odcinek przy pomocy liny. Za pomocą młota przesuwają na odległość 1,5 metra metalową sztabę o wadze 72,5 kg. Następnie pokonują slalom na dystansie 40 m i przebiegają 30 metrów ciągnąc wąż wypełniony wodą. W ostatnim etapie konkurencji strażak przeciąga, idąc tyłem, manekina o wadze 79 kg na odległość 30 metrów.
Dobre wyniki Damiana Łebka sprawiły, że w 2019 roku otrzymał on wsparcie ze strony sponsora – producenta sprzętu strażackiego – w postaci munduru i hełmu. Sportowca doposaża również Gmina Herby, przy dobrej współpracy z wójtem Iwoną Burek. Dzięki przychylności bryg. mgr inż. Janusza Buli, Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Lublińcu, Damian wypożycza sprzęt będący na wyposażeniu jednostki, m.in. aparaty powietrzne, wyjeżdżając na zawody.
– To dla nas bardzo ważne jednak mówimy tutaj o sprzęcie. Zwiększenie częstotliwości zawodów oraz coraz dalsze wyjazdy powodują jednak zwiększenie np. kosztów paliwa, zakwaterowania czy wyżywienia – wskazał Radosław Sęk – Damian nie dysponuje również dobrą bazą treningową. Inni zawodnicy, zwłaszcza zawodowi strażacy, przygotowują się do występów korzystając z takiego sprzętu właściwie w sposób nieograniczony – nawet z manekinów, dzięki czemu łatwiej im pokonywać poszczególne przeszkody już podczas startów – dodał prezes OSP Tanina.
Podkreślił, że Damian Łebek stopniowo zaraża swoją pasją innych mieszkańców i kreuje w społeczeństwie pozytywny wizerunek środowiska strażackiego. Z tego względu członkowie komisji wystąpią z prośbą do redakcji periodyku “Ziemia Lubliniecka”, wydawanego przez Starostwo, w którym opisane zostaną dokonania Damiana Łebka. Radosław Sęk zauważył, że manekiny wykorzystywane w trakcie zawodów Fire Combat Challenge, są na wyposażeniu armii. Członkowie Komisji Kultury, Sportu i Turystyki zaproponowali aby Zarząd Powiat zwrócił się do dowództwa Jednostki Wojskowej Komandosów w Lublińcu z prośbą o ewentualne przekazanie manekina do dyspozycji Damiana Łebka, oczywiście w oparciu o możliwości JWK – Byłbym za to niezmiernie wdzięczny. Wbrew pozorom, taki manekin stałby się świetnym uzupełnieniem treningu – przyznał Damian Łebek.
W rozmowę ze strażakami włączył się Adam Binkowski z PTTK Lubliniec. Zaproponował aby stworzyć w Taninie Stowarzyszenie zrzeszające osoby zainteresowane udziałem w tego typu startach. Pozwoliłoby to na aplikowanie o środki finansowe, a może nawet na organizację takich zawodów w powiecie lublinieckim. Powołanie stowarzyszenia ułatwiłoby również starania o otrzymywanie małych grantów finansowych w Starostwie Powiatowym. Po skończonym spotkaniu, przedstawiciele OSP Tanina oraz PTTK postanowili nawiązać współpracę na wypadek decyzji o założeniu oficjalnej formacji.
