Sierpień pod znakiem usuwania gniazd owadów. Zaskakująca ilość interwencji w powiecie lublinieckim.

Sierpień pod znakiem usuwania gniazd owadów. Zaskakująca ilość interwencji w powiecie lublinieckim.

W sierpniu tego roku strażacy z jednostek zlokalizowanych w powiecie lublinieckim interweniowali aż 40 razy w związku z usuwaniem gniazd owadów znajdujących się w pobliżu siedzib człowieka. Tylko wczoraj (19.08) miało miejsce osiem tego typu działań podjętych przez służby. Od 1 do 10 sierpnia zanotowano 16 akcji.

Wkroczyliśmy w okres, w którym owady z rodziny osowatych uzyskują największą dojrzałość i aktywność. W związku z tym wzrasta ilość zgłoszeń dotyczących gniazd w bliskim sąsiedztwie zabudowy. Z takimi sytuacjami spotykamy się co roku – tłumaczy st. kpt. Wojciech Kwapień, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lublińcu.

Podczas gdy użądlenie osy, choć bolesne, z reguły nie stanowi poważnego zagrożenia dla człowieka, szczególną ostrożność należy zachować kiedy zaobserwujemy gniazdo szerszeni – użądlenie może być niebezpieczne, zwłaszcza dla osób uczulonych na jad tego owada.

Służby reagują na zgłoszenia mieszkańców szczególnie wtedy gdy na posesjach przebywają dzieci i osoby starsze lub gdy owady występują w rejonie placówek publicznych i edukacyjnych – W mniej skrajnych przypadkach interweniujemy w godzinach wieczornych, kiedy owady powracają do gniazd. Takie działania są wówczas najskuteczniejsze. Każde zgłoszenie jest zatem dokładnie weryfikowane przez oficerów dyżurnych i rozpoczęcie akcji dostosowane jest do poziomu zagrożenia – dodaje rzecznik KP PSP. Do czasu przyjazdu zastępu straży pożarnej najlepiej oddalić się od gniazda. Dobrze jest również zaopatrzyć się w środki przeznaczone do zwalczania osowatych.

Szerszenie opuszczają swoje siedziby w przedziale od 15-20 września. Osy mogą przebywać w gniazdach do października. Oba gatunki zakładają je wczesną wiosną.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.