To była niespokojna noc! Wichura uderzyła w powiat lubliniecki. [BILANS]

To była niespokojna noc! Wichura uderzyła w powiat lubliniecki. [BILANS]

Połamane drzewa, zerwane zadaszenia, a nawet przesunięty garaż –  bilans wichury, która w nocy z niedzieli na poniedziałek przetoczyła się nad powiatem lublinieckim, to aż 26 interwencji zastępów straży pożarnej.

Największe straty odnotowano w północno – wschodnich rejonach powiatu. Silnym podmuchom wiatru towarzyszyły… wyładowania atmosferyczne.

W 16. przypadkach strażacy usuwali przewrócone drzewa lub nadłamane konary. Pozostałe interwencje dotyczyły już uszkodzeń mienia, przede wszystkim zadaszeń, do których doszło w pierwszej fazie wichury, kiedy żywioł uderzył z największą siłą.

Jego skutki najdotkliwiej odczuli mieszkańcy Gminy Ciasna – w Jeżowej wiatr przesunął blaszany garaż, który zatrzymał się dopiero na schodach prowadzących do budynku mieszkalnego, uniemożliwiając wyjście domownikom – W Sierakowie Śląskim, na ulicy Osiedlowej wichura zerwała zadaszenie budynku gospodarczego o powierzchni 60 m2. Podobne zdarzenie miało miejsce w Zborowskiem – z budynku gospodarczego zerwany został dach o powierzchni 30 m2. Łącznie na terenie Gminy Ciasna doszło do sześciu zdarzeń – informuje st. kpt. Wojciech Kwapień, oficer prasowy Komendy powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lublińcu. Interwencje dotyczyły 3 przewróconych drzew oraz 3 uszkodzonych budynków.

Niespokojnie było również w innych rejonach powiatu lublinieckiego – siedmiokrotnie interweniowano w Gminie Koszęcin (5x przewrócone drzewa), gdzie oprócz zniszczeń spowodowanych przez silny wiatr strażacy podjęli również działania w obliczu pożaru sadzy w przewodzie kominowym. Na terenie Gminy Kochanowice interweniowano trzykrotnie (1x zadaszenie, 2x drzewa). Kolejne trzy interwencje podjęto w Gminie Herby. Wichura nie oszczędziła również mieszkańców Lublińca (2x dach, 1x przesunięty samochód) oraz Gminy Pawonków (3x drzewa). Na terenie Gminy Woźniki strażacy usuwali jedno drzewo przewrócone przez wichurę.

We wszystkich 26. zdarzeniach na obszarze powiatu lublinieckiego nie stwierdzono osób poszkodowanych.

*     *     *

Ze względu na niewielką ale bardzo aktywną linię szkwału, która w niedzielę wieczorem przeszła nad Polską, niebezpiecznie było w innych rejonach kraju. W wielu miejscach występują przerwy w dostawie energii elektrycznej. Na Bałtyku prędkość wiatru sięgała nawet 112 km/h. Potężny wiatr zanotowano na Śnieżce – żywioł mknął tutaj z prędkością aż 223 km/h. Zastępy straży pożarnej interweniowały niemal 1800 razy – najwięcej na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie.

– Na czele linii szkwału uformowała się struktura burzowa, która jako aktywna burza przewędrowała ze środkowych Niemiec, aż na Podkarpacie. Zadziwiająco żywotna struktura na pewnym etapie (znajdując się nad Dolnym Śląskiem) zaczęła wykazywać cechy wbudowanej w linię szkwału superkomórki burzowej. Jak na tę porę roku, burza charakteryzowała się bardzo dużą aktywnością elektryczną – informuje portal fanipogody.pl

Zdjęcie: archiwum, 03.2019

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.