W najbliższym czasie, na obszarze obu samorządów przeprowadzone zostanie gruntowne przepłukiwanie sieci wodociągowej. Niezbędna operacja wiąże się z niewielkimi utrudnieniami w eksploatacji wody ale w efekcie poprawia jakość sieci, bez negatywnego wpływu na zdrowie użytkowników.
Jeśli chodzi o przepłukiwanie zaplanowane na obszarze Gminy Koszęcin, rozpocznie się ono w dniach 7-10 maja. Kolejne czynności wyznaczono w terminie 13-17 maja. Nieco wcześniej, bo w nocy z 6 na 7 maja, w godzinach 22:00 – 7:00, nastąpi przerwa w dostawie wody ze względu na zaplanowane prace technologiczne. Całość dotyczy miejscowości: Koszęcin, Strzebiń, Prądy, Cieszowa, Irki oraz Rzyce.
Przepłukiwanie sieci odbędzie się również na terenie Gminy Boronów. Po pierwszych pracach przeprowadzonych w dniach 11-13 marca, mieszkańcy Boronowa, a także miejscowości Zumpy, Hucisko Grojec i Dębowa Góra, powinni zakreślić w kalendarzach termin 10-12 czerwca. Kolejne daty, w których dojdzie do przepłukań sieci to: 19-21 sierpnia oraz 13-15 listopada tego roku.
W trakcie prac, w gospodarstwach domowych mogą nastąpić spadki ciśnienia lub krótkotrwałe przerwy w dostawie wody. Mieszkańcy muszą również liczyć się z chwilowymi pogorszeniami jakości wody.
* * *
Na temat metod zaplanowanych prac oraz potencjalnego wpływu przepłukań na mieszkańców, rozmawialiśmy z mgr. inż. Ewą Fokczyńską, właścicielką firmy EKO-SAN, obsługującej sieć wodociągową – Celem płukania sieci wodociągowej jest usunięcie z pracujących rurociągów osadów powstałych w trakcie eksploatacji. W procesie transportu wody, od ujęcia do odbiorcy, dochodzi do wytrącania się różnych związków chemicznych, które podlegają przemianom (utlenianiu) i przechodzą w związki mniej lub w ogóle nie rozpuszczalne – wyjaśnia E. Fokczyńska.
Najczęściej dotyczy to związków żelaza i manganu, które są obecne w wodzie najpierw w postaci wodorotlenków bardzo dobrze rozpuszczalnych, a w rurociągach przechodzą do wodorotlenków nierozpuszczalnych i pod wpływem swojego ciężaru, przy małej prędkości strugi osadzają się w rurach.
– Ponieważ najczęściej pobór wody przez odbiorców nie powoduje przepływu całym przekrojem rury (jest zbyt mały) więc w codziennej eksploatacji nie ma możliwości aby doszło do samoistnego usunięcia powstałych osadów. Dlatego raz na jakiś czas każda sieć wodociągowa powinna być przepłukana, aby zapewnić dobrą jakość wody. W Koszęcinie staramy się robić płukania dwa razy w roku, wiosną i jesienią – wymienia właścicielka EKO-SAN.
Na terenie tego sołectwa znajdują się dwie główne magistrale zasilające miejscowość. Po godzinie 22:00, kiedy odbiorcy już wiedzą, że może wystąpić brak wody, zakręca się zasuwy sieciowe tak aby skierować maksymalny przepływ wody najpierw w jedną, a potem drugą magistralę. Wówczas odkręcane są hydranty, aby uzyskać jak największy przepływ wody i doprowadzić do wypłukania rurociągu (tzw. płukanie kierunkowe). Pompownia i ujęcie pracują wtedy z maksymalną wydajnością.
Po wypłukaniu magistral płukane są również przewody rozdzielcze od dolnych do górnych rejonów miejscowości. Ze względu na rozległość sieci, dopłukiwanie przewodów rozdzielczych jest prowadzone przez kilka dni. Po dokładnym wypłukaniu sieci w Koszęcinie, Cieszowej, Irkach i Rzycach, płukany jest Strzebiń – najpierw jest to jednorazowe płukanie nocne a potem kilka dni płukania końcówek.
– Do płukania nie używamy żadnych środków chemicznych. Płukanie samą wodą jest najpopularniejszym, najszybszym, najtańszym, najbezpieczniejszym i bardzo skutecznym sposobem czyszczenia sieci – uspokaja Ewa Fokczyńska – Ogólnie są dostępne środki chemiczne i fizyczne do płukania sieci, można też wykorzystywać sprzęt do płukania wodno-powietrznego, ale są to metody droższe, a przede wszystkim, związane z większą uciążliwością dla odbiorców – dodaje.
Według zapewnień właścicielki firmy – płukanie sieci nie jest zatem w żaden sposób szkodliwe dla odbiorcy. Powoduje pewne niedogodności, np. wspomniany, okresowy brak wody, pogorszenie jej jakości lub osłabienie ciśnienia w trakcie samej operacji lecz jego końcowym efektem jest polepszenie się jakości wody na dłuższy czas.
– Termin płukania uzgadniamy ze strategicznymi odbiorcami oraz z Wójtem Gminy. Zawiadamiamy indywidualnie podmioty, które wykorzystują wodę do działalności gospodarczej, ośrodki zamieszkania zbiorowego, szkoły i przedszkola. Podsumowując, jest to działanie, które, pomimo pewnych uciążliwości, przynosi dużo pożytku – podkreśla Ewa Fokczyńska.
