W poniedziałek 11 grudnia w Komendzie Powiatowej Policji w Lublińcu odbyło się przekazanie nowych pojazdów służbowych dla lublinieckiej Policji. Będą one pomagały w służbie policjantom z Wydziału Ruchu Drogowego oraz Wydziału Prewencji.
“Przekazane zostały dwa radiowozy w nowym oznakowaniu, z napędem hybrydowym, marki Suzuki S-Cross” – czytamy na oficjalnej stronie KPP.
Podczas spotkania Komendant Powiatowy Policji w Lublińcu, podinsp. Dariusz Gajzler wraz z I Zastępcą mł. insp. Mieczysławem Krysiakiem, w imieniu wszystkich mundurowych, podziękował za wsparcie, jakiego samorządy udzielają lublinieckiej komendzie. Wskazał również na wzorową współpracę i zaangażowanie lokalnych instytucji w innych obszarach związanych z poprawą bezpieczeństwa.
“To pierwsze w powiecie radiowozy w nowej gamie kolorystycznej. Wprowadzone zmiany w oznakowaniu oraz oświetleniu radiowozów dają lepszą widocznością niezależnie od pory dnia i warunków atmosferycznych. Nowe barwy to również zdecydowanie łatwiejsza identyfikacja radiowozu” – podsumowała asp. Monika Wacławek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lublińcu.
Zakup nowych radiowozów wsparły finansowo lokalne samorządy: Starostwo Powiatowe w Lublińcu 27 500 zł, Gmina Woźniki 15 000 zł, Gmina Herby 15 000 zł, Gmina Boronów 12 500 zł, Gmina Ciasna 10 000 zł, Gmina Koszęcin 10 000 zł i Gmina Pawonków 10 000 złotych – po przyjęciu stosownych uchwał przez poszczególne Rady.
W spotkaniu uczestniczyli m.in. Starosta Lubliniecki Joachim Smyła, Burmistrz Miasta Woźniki Michał Aloszko, Wójt Gminy Boronów Krzysztof Bełkot, Wójt Gminy Koszęcin Zbigniew Seniów oraz Sekretarz Gminy Pawonków Grażyna Poloczek.
Na podstawie / zdjęcia: lubliniec.policja.gov.pl
a lubliniec coś dał czy znowu będą nowe doniczki ???
Lepiej by im dać łopaty do odśnieżania. Może wtedy dbali by o miasto
Pytanie do internautów, kiedy widzieliście ostatnio pieszy patrol policji w Lublińcu?, bo ja bodajże w 1982 roku.
Były lata (ok.2000r.) kiedy z uwagi na biedę były tylko piesze patrole a radiowóz pobrany do transportu zatrzymanych itp. mógł na zmianie przejechać max.15km. Wiem, bo deptałem.
Będą mieli w czym grzać siedzenia zimą. Fajnie przejechać wieś w 2 minuty, siąść w lesie na parkingu i mieć z głowy obchód. A ludzie niech się samo martwią – o przejścia, parkingi, rowerzystów, hulajnogi, złodziei, wandali, rajdy motocyklistów, quady itd.
Romek – jak tak dalej pójdzie to za rok będziesz sobie sam ich wszystkich łapał , pokażesz klasę we wsi