W poprzedni czwartek mieszkańcy powiatu lublinieckiego po raz pierwszy w tym roku zderzyli się z silnymi opadami śniegu. Tradycyjnie – w ruch poszły łapaty do usuwania białego puchu. Jak, w kwestii odśnieżania dróg, zareagowały samorządy? O to pytaliśmy w piątek, kontaktując się z trzema losowo wybranymi gminami.
W ocenie poziomu gotowości poszczególnych samorządów, szczególny nacisk położyliśmy na przygotowanie osób koordynujących zimowe utrzymanie dróg w poszczególnych miejscowościach. Bardzo często słyszy się o “zaskoczeniu drogowców” w obliczu pierwszych opadów lecz z reguły służby uzależnione są od decyzji gmin. Tym razem jednak reakcja osób odpowiedzialnych za logistykę wydaje się być prawidłowa.
Z nadmiarem śniegu bez większych problemów poradziła sobie Gmina Woźniki. Według Aliny Kot – Pługi wyjechały tam, gdzie zaistniała taka potrzeba. Nie było żadnych niedociągnięć ze strony ekip obsługujących nasze drogi – podsumowała Kierownik Referatu Drogownictwa, Promocji, Kultury i Współpracy z Podmiotami Gospodarczymi.
Oprócz rutynowych procedur, obowiązujących pracowników wyznaczonych do nazdoru wyjazdów, Gmina Kochanowice rozbudowuje działania dyspozytorów m.in. o samodzielne rozpoznawanie warunków pogodowych – Analizujemy pogodę z 24 godzinnym wyprzedzeniem, m.in. dzięki temu możemy zaasekurować się przed intensywnymi opadami. Ułatwia to komunikację z wykonawcami. Unikamy też niepotrzebnych interwencji, w których ulice odśnieżane są tuż przed nadejściem odwilży – tłumaczy Justyna Machnik z Referatu Drogownictwa i Inwestycji. Przy okazji osoba nadzorująca wyjazdy uzyskuje większą możliwość podejmowała samodzielnych decyzji i szybko wdraża się w sezon.
Trzecią gminą, którą wylosowaliśmy była Ciasna. Adam Dziewierski z Referatu Gospodarki zadeklarował gotowość gminy do reagowania na pierwsze opady śniegu – Mamy już podpisane umowy z wykonawcami i możemy bez przeszkód odpowiadać na niekorzystne warunki pogodowe – zaznacza dyspozytor zimowego utrzymania dróg. Adam Dziewierski nie był jednak w stanie podać informacji, czy pługi obsługujące Gminę Ciasna wyjechały na drogi w nocy z czwartku na piątek, odsyłając nas w tej kwestii do wójta.
