Niż Nadia, który w miniony weekend przechodził nad Polska dotknął również mieszkańców powiatu lublinieckiego. Podmuchy wiatru osłabły dopiero w nocy z niedzieli na poniedziałek.
Od godziny 2:20 w nocy z soboty na niedzielę, do godzin porannych w poniedziałek, Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Lublińcu odnotowała 57 interwencji wywołanych silnym wiatrem.
– Działania strażaków polegały przede wszystkim na usuwaniu z dróg i posesji przewróconych przez wiatr drzew, słupów telekomunikacyjnych, słupów oświetleniowych oraz zabezpieczaniu uszkodzonych dachów na budynkach. Wskutek silnego wiatru uszkodzonych zostało 10 dachów – wymienia mł. bryg. Wojciech Kwapień, oficer prasowy KP PSP w Lublińcu.
W miejscowości Pietrzaki silny wiatr przewrócił przystanek autobusowy i przesunął go w pobliże przebiegającej trasy kolejowej, a w Droniowicach strażacy usuwali i zabezpieczali przesunięty z posesji na drogę blaszany garaż.
– Z uwagi na niekorzystne warunki atmosferyczne niewykluczone, że działania będą kontynuowane w kolejnym dniu – zapowiada Komenda Powiatowa PSP.
Biorąc pod uwagę wszystkie podjęte interwencje, w działania prowadzone na terenie naszego powiatu zaangażowanych było łącznie ponad 80 zastępów Państwowej Straży Pożarnej, Ochotniczej Straży Pożarnej i Wojskowej Straży Pożarnej (ponad 400 strażaków). Niektóre jednostki notowały przy tym więcej niż jeden wyjazd.
– Apelujemy do mieszkańców o nie pozostawianie pojazdów w pobliżu drzew oraz unikaniu przebywania w bezpośrednim ich otoczeniu, jak również o zabezpieczenie wolnostojących przedmiotów na tarasach, balkonach czy podwórkach oraz o zwiększoną czujność na drogach – czytamy na oficjalnej stronie KP PSP Lubliniec.
Obok interwencji związanych z Orkanem Nadia, w miniony weekend strażacy reagowali również na inne zdarzenia. Jednym z poważniejszych był pożar samochodu osobowego na drodze krajowej nr 11 w gminie Ciasna.
Polska (31.01. rano)
– W skutek największej od lat wichury, która przeszła przez cały kraj, w okresie od soboty 29 stycznia do g. 6:00 rano w poniedziałek 31 stycznia 2022 r. strażacy podjęli rekordową liczbę prawie 18 tys. interwencji, w tym aż 16 387 razy w samą niedzielę 30 stycznia 2022 roku – poinformował Wydział Prasowy Komendy Głównej PSP na podstawie informacji Biura Planowania Operacyjnego.
Wówczas najwięcej zdarzeń odnotowano w województwie zachodniopomorskim 2352, pomorskim 2165, wielkopolskim – 2113 oraz mazowieckim – 1506.
Jednostki straży pożarnej otrzymały 1394 zgłoszenia o uszkodzonych dachach oraz 107 o zerwanych dachach na budynkach mieszkalnych i gospodarczych. Najwięcej na terenie woj. wielkopolskiego 324 oraz śląskiego 230.
W sumie w zdarzeniach odnotowano 1 osobę śmiertelną i 12 osób rannych, które odniosły obrażenia w wyniku najechania na przewrócone drzewo samochodu lub złamany konar, który spadł na zaparkowany samochód.
Jak podkreślają sami strażacy, ilość interwencji w skali weekendu była w tym przypadku największa od kilkudziesięciu lat. W wielu miejscach wystąpiły również przerwy w dostawie energii elektrycznej.
Zdjęcie: asp. sztab. Damian Piątek, KP PSP w Lublińcu
