Dni Lublińca 2019. Nie wszędzie było miło…

Dni Lublińca 2019. Nie wszędzie było miło…

Przewrócone ozdobne donice, powyginane znaki drogowe, powyrywane ławki, z których jedna wylądowała w rzece Lublinica – to efekt dewastacji, do których doszło podczas tegorocznych dni miasta. Policja zanotowała również incydent na terenie imprezy w lublinieckim amfiteatrze.

Niestety po tegorocznych Dniach Lublińca zanotowaliśmy przykre akty wandalizmu. Zastał nas wszystkich bardzo smutny widok. Bardzo nam zależy, by nasze miasto było piękne! Wkładamy dużo serca w okwiecenie każdego miejsca, na które mamy wpływ. W takiej przestrzeni żyje się przyjemniej i milej, zapewne większość z was się z nami zgodzi. Dlatego apelujemy, by zgłaszać każdy akt wandalizmu czy kradzieży, jaki zauważycie! Dzwońce na Straż Miejską lub Policję! Przestrzeń miejska jest dla nas wszystkich i wszyscy o nią dbajmy – czytamy na profilu Miasto Lubliniec w portalu Facebook.

Władze Lublińca wyrażają swój niepokój po dewastacji elementów infrastruktury w centrum miasta, do których doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. W sprawie zniszczeń skontaktowaliśmy się z Komendą Powiatową Policji w Lublińcu – Ściganie sprawców dewastacji może być rozpoczęte dopiero na wniosek poszkodowanego właściciela mienia – powiedział oficer prasowy KPP, mł. asp. Michał SklarczykZ uwagi na to, że, jak do tej pory, taki wniosek do nas nie wpłynął, nie mamy podstaw prawnych aby wszcząć odpowiednie czynności – zaznacza rzecznik lublinieckiej policji.

Brak podstaw do wdrożenia działań związanych z dewastacją nie oznacza, że funkcjonariusze z Komendy Powiatowej nie mieli pracy podczas Dni Lublińca. Policjanci interweniowali głównie w związku ze spożywaniem alkoholu w miejscach zabronionych. Zanotowano również przypadki zakłócania ciszy nocnej przez osoby wracające z amfiteatru. Do incydentu doszło w niedzielę na terenie imprezy – Jeden z mieszkańców powiatu wniósł na teren koncertu zabronione przedmioty, tłumacząc się, że zamierza oddać je właścicielowi. Niepożądane narzędzia zostały zabezpieczone przez mundurowych. Mieszkaniec był wcześniej znany policji – dodaje M. Sklarczyk.

Zdjęcie: MDK Lubliniec

  1. Das ist Drama …

    Odpowiedz
  2. Pan policjant powinien chyba lepiej znać przepisy. Niszczenie mienia publicznego jest ścigane z urzędu.

    Odpowiedz
    • Przy JW- każdego dnia łamane są przepisy – w związku z parkowaniem w miejscach niedozwolonych – i jest to akceptowalne – zmian na lepsze zatem nie widać

      Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.