Kokotek: Za nami II Festiwal Życia. Znamy termin przyszłorocznej edycji.

Kokotek: Za nami II Festiwal Życia. Znamy termin przyszłorocznej edycji.

Kontynuujemy podsumowanie II Festiwalu Życia. Zakończone w niedzielę siedmiodniowe spotkanie odbyło się w Kokotku. Wzięło w nim udział niespełna 1000 młodych. To znaczny wzrost w stosunku do poprzedniej edycji, w której uczestniczyło 700 osób. Dodatkowo, w poszczególnych dniach i wieczorach liczba uczestników wyniosła 2500.

Czwartkowym gościem Festiwalu była wielokrotna reprezentantka Polski w biegach narciarskich, Sylwia Jaśkowiec. Wpisując się w temat dnia, którym było świadectwo, sportsmenka podzieliła się swoim doświadczeniem podczas konferencji – Jak połączyć sport i wiarę? Gdzie przebiega cienka granica między zdrową ambicją a chorym dążeniem do perfekcji? Jak nie dać się zafiksować tylko i wyłącznie na wygranej i to wygranej z dużą przewagą? Nie łatwe to wyzwania, trzeba nam po prostu otworzyć się na działanie Boga – przyznała.

Na popołudniowe wydarzenie niektórzy czekali cały rok. “Bieg Festiwalowicza”, to bieg z przeszkodami na dystansie 7 kilometrów. Jako przeszkody posłużyły… staw, rowy melioracyjne, bagna, a nawet rury przepustowe. Na stracie stanęło aż 299 zawodników, w tym jedna siostra zakonna w habicie i dwóch chłopaków w garniturach! Bieg był trudny, ale dający niesamowitą satysfakcję. Zwycięzca ukończył z czasem 59 minut i 46 sekund.

Takie punkty programu jak bieg, czy koncerty dostarczają uczestnikom wielu wrażeń, ale jest też duża przestrzeń do skupienia i modlitwy. Dlatego właśnie na plaży przy stawie stanął Namiot Spotkania, w którym 24 godziny na dobę można adorować Najświętszy Sakrament. Przy namiocie przez cały dzień zmieniali się również kapłani gotowi służyć w sakramencie pokuty – podkreśla rzecznik prasowy Festiwalu, Marek Szuścik.

Intensywny dzień na festiwalu zakończył się spektaklem Teatru po pracy z Lublińca (na zdjęciu).

*     *     *

W piątek na terenie Festiwalu gościł brat Marek z Taize. Żyjący od przeszło 40 lat w 70-cio osobowej wspólnocie, skupiającej osoby z 30 krajów, podzielił się z doświadczeniem poszukiwania nadziei. Jak przekonywał – jej największym źródłem jest modlitwa. Jednak modlitwa, w której odważymy się powiedzieć Bogu wszystko, a nie tylko listę naszych próśb.

Jak co dzień po konferencji uczestnicy Festiwalu poświęcali czas na pracę w grupach. To wartościowy i treściwy moment w ciągu dnia, co uwidacznia się w ostatnich godzinach dnia, podczas świadectw. Uczestnicy, którzy indywidualnie przyjeżdżają na festiwal, dobierani są losowo w grupy, dzięki czemu szybko mogą się otworzyć i nawzajem poznać.

Po obiedzie i ostatnich w tym roku warsztatach przyszedł czas na Drogę Krzyżową. Podczas każdej stacji prowadzący rozważania kapłan wypowiadał wezwanie związane z motywem festiwalu, czyli ogniem. Nabożeństwo zostało celowo ogołocone z oprawy muzycznej, żeby zostawić przestrzeń do refleksji. Między stacjami uczestnicy śpiewali tylko dwukrotnie „Tak mnie skrusz, tak mnie złam, tak mnie wypal Panie, byś został tylko Ty, jedynie Ty”.

Msza święta zaczęła się od procesyjnego wprowadzenia kopii obrazu Matki Bożej Kodeńskiej, który pozostał na festiwalu aż do niedzieli. Obecność obrazu była kolejną okazją do podkreślenia wspólnoty organizatorów – Matka Boża Kodeńska jest nazywana również Matką Jedności. Podczas kazania ks. bp Andrzej Iwanecki podziękował organizatorom za trud przygotowania festiwalu.

Piąty dzień festiwalu zakończył się uwielbieniem Najświętszego Sakramentu, które poprowadził festiwalowy zespół.

*     *     *

Sobota była ostatnim pełnym dniem wydarzenia. Tradycyjnie rozpoczęła się od jutrzni, śniadania i konferencji, podczas której świadectwo wygłosiło małżeństwo – Monika i Marcin Gomułkowie. Podzielili się historią swojej drogi – od zupełnego zagubienia życiowego, po niesamowitą relację małżeńską. Jak mówili – Małżeństwo jest boskie – Zachęcali do zapamiętania ze swojej konferencji jednej rzeczy – piątki, czyli zdania „Bóg Jest Miłością, Kocha Ciebie”.

Czas wolny był w sobotę dłuższy niż w pozostałe dni. Młodzież miała przestrzeń, żeby spędzić wspólnie ostatnie godziny festiwalu. Po południu przyszedł czas na dwa koncerty. 1700 słuchaczy bawiło się pod sceną za sprawą Małego TGD. Najbardziej znany kawałek formacji – „Góry do góry”, śpiewany był trzykrotnie, w tym raz przez samą publiczność. Po przerwie na kolację, na scenie pojawił się Kuba Badach z zespołem. Drugi koncert był nieco spokojniejszy od pierwszego, jednak młodzi zgromadzeni pod sceną nie omieszkali wykorzystać muzyki do tańca. Członkowie obu zespołów, a także grająca w środę Arka Noego, dziękowali publiczności. Byli pod wrażeniem festiwalu i klimatu stworzonego pod sceną.

Pod koniec dnia do bawiących się pod wielkim namiotem dołączyli goście specjalni – Superior Generalny Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej o. Louis Lougen OMI wraz z całą Radą Generalną.

*     *     *

W trakcie niedzielnej Mszy Świętej, w której uczestniczył m.in. Poseł na Sejm RP – Andrzej Gawron, ks. bp Marek Solarczyk podkreślał, że po zakończeniu II Festiwalu Życia najważniejsza będzie wytrwałość. Wskazał na potrzebę organizacji kolejnych edycji. Ten następny ma już swoją datę – od 6 do 12 lipca 2020. Przygotowania do niego ruszą gdy tylko w Kokotku opadnie przysłowiowy kurz po tegorocznej edycji.

Wśród świadectw składanych przez uczestników najczęściej powtarzający się motyw to doświadczenie wspólnoty. Młodzi opowiadali też o uzdrowieniach. Jedna dzieląca się świadectwem osoba, która obwiniała siebie za rozwód swoich rodziców, na festiwalu pierwszy raz poczuła się potrzebna i pozbyła się poczucia winy.

Nie brakło też młodych, którzy na festiwalu znaleźli się przez przypadek, albo przyjechali specjalnie na jeden punkt programu – koncert, musical czy bieg. Po tygodniu wyjechali mocno poruszeni duchowo i z wieloma nowymi znajomościami.

Festiwal Życia to ogromne przedsięwzięcie, w które włącza się wiele instytucji i osób. To wyzwanie, które po ludzku przekracza nasze możliwości, a jednak kolejny raz odbyło się i jesteśmy ogromnie zadowoleni. Liczymy na to, że festiwal na stałe zagości w kalendarzu młodych z całego kraju – podsumował Krzysztof Zieliński, jeden z członków ekipy organizacyjnej.

*   *   *

Dziękujemy za współpracę Markowi Szuścikowi, rzecznikowi prasowemu II Festiwalu Życia.

Zdjęcie: festiwalzycia.pl

Poniedziałek – środa, czytaj TUTAJ.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.