Zapowiadany na poniedziałek 16 listopada “Lubliniecki Strajk Wszystkich”, który miał stanowić kontynuację trwających od 23 października protestów przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji, nie odbył się.
Do udziału w strajku zachęcano za pomocą mediów społecznościowych. Po kilku wcześniejszych i zróżnicowanych protestach, tym razem ulicami Lublińca miała przejechać kolumna samochodów. Według treści ogłoszeń, uczestnictwo w kolejnej odsłonie protestu proponowano jednocześnie przedsiębiorcom, rolnikom oraz mężczyznom – Spotkamy się o godzinie 20:00 na lublinieckim rynku i dogadamy wszystkie szczegóły. Zabierajcie flagi, banery, chorągiewki – namawiano na grafice opublikowanej w internecie.
Prawdopodobnie ze względu na niską frekwencję, sięgającą kilkunastu osób, po mniej więcej 30 minutach odstąpiono od protestu.
W poniedziałek około godziny 20:00 na terenie rynku funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Lublińcu podjęli interwencję wobec 32-letniego, będącego pod wpływem alkoholu mężczyzny, mieszkańca powiatu lublinieckiego – W związku z zaistniałym zdarzeniem, KPP Lubliniec prowadzi czynności wyjaśniające w sprawie o wykroczenia określone w artykułach: 51§2 k.w., 141 k.w. oraz art. 54 k.w. w zw. z § 27 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 9 października 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii (Dz.U.2020.1758) – czytamy w środowej odpowiedzi na zapytanie prasowe, nadesłanej przez asp. Michała Sklarczyka, rzecznika lublinieckiej komendy.
Przypomnijmy, że 22 października Trybunał Konstytucyjny uznał, że przerwanie ciąży, gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu (tzw. aborcja eugeniczna) – jest sprzeczne z Konstytucją.
Osobiście odbieram informację o nieudanej manifestacji jako rodzaj zachęty dla jej organizatorów. Nie popieram takich manifestacji.
Ktoś ma wygórowane mniemanie o sobie i się przeliczył. Wyrazy współczucia dla inicjatorów tej farsy. Gratuluję mieszkańcom powiatu lublinieckiego
= ROZSĄDKU. Nie dajmy się ogłupiać.
Popieram przedmówców.
Apeluję też o zobowiązanie poprzednich organizatorów “siewców wirusa i parady wulgaryzmu” do posprzątania Lublińca. Jest pełno zamalowanych miejsc i chodników tymi złowieszczymi strzałami.
Kto to ma zmywać ?????? Czy koniecznie musimy zachowywać tą szaloną pamiątkę ? Podobno radni mieli pieczę nad tym szaleństwem ?
Jak chcieli przygotować prężny protest, jak nawet nie potrafili bezbłędnej grafiki do niego zachęcającej zrobić? Tłumić policją te wszystkie strajki skutecznie. Są inne sposoby na protestowanie. Propaganda strajkowa trwa, bo pewne środowiska myślą, że w ten sposób odzyskają utraconą władzę.
Przekleństwa, wulgarne słowa, krzyk – to nie są argumenty, trzeba zachować chociaż minimum kultury. Chamstwo nie buduje nic, może jedynie burzyć i rozsiewać ziarna nienawiści.