Od 1 do 9 listopada w całej Polsce zatrzymano 2012 nietrzeźwych kierowców. W tym samym okresie 2020 roku były to 1532 zatrzymania, z kolei w roku 2019 policjanci analogicznie zweryfikowali 1833 przypadki prowadzenia pojazdów na tzw. “podwójnym gazie”. Liczby jasno wskazują, że pomimo apeli część kierowców nadal siada za kółkiem po spożyciu alkoholu generując zagrożenia w ruchu drogowym.
Niestety, takich przypadków nie brak również na drogach w powiecie lublinieckim. W ostatnich dniach zatrzymano tutaj trzy nietrzeźwe osoby.
6 listopada na ulicy Stawowej w Babienicy 44-letni mieszkaniec gminy Boronów, kierując samochodem osobowym marki Volkswagen, utracił panowanie nad pojazdem. W rezultacie dachował i uderzył w ogrodzenia dwóch posesji – Badanie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna prowadził samochód znajdując się w stanie nietrzeźwości, w jego organizmie alkomat wykazał ponad promil alkoholu. Dodatkowo usiadł za kierownicą nie mając uprawnień do kierowania – poinformował asp. Michał Sklarczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lublińcu. Sprawca kolizji został przetransportowany do szpitala w Tarnowskich Górach. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.
Podobna kara grozi zatrzymanemu w piątek w Wożnikach 49-latkowi. Według informacji podanej na stronie KPP Lubliniec, prowadzący kontrole na ulicy Koziegłowskiej policjanci z wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Lublińcu zatrzymali osobowego Citroena. W trakcie weryfikacji stanu trzeźwości kierującego okazało się, że siedzący za kierownicą mieszkaniec powiatu myszkowskiego prowadził swój pojazd mając w organizmie promil alkoholu. Również i w tym przypadku kierujący odpowie za prowadzenie pojazdu bez wymaganych uprawnień, gdyż jak ustalili policjanci mężczyzna nigdy nie posiadał prawa jazdy.
– Niechlubnym “rekordzistą” okazał się jednak 38-letni mężczyzna, który w niedziele 7 listopada, na jednym z przyblokowych parkingów, przy ulicy Grunwaldzkiej w Lublińcu doprowadził do zderzenia z innym pojazdem – informuje rzecznik lublinieckiej komendy. Nieodpowiedzialny mieszkaniec Lublińca usiadł za kierownicą swojego Suzuki mając w organizmie prawie… 3 promile alkoholu.
Policjanci przypominają, że kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem, za które grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna. Nietrzeźwi kierowcy to wciąż duży problem na drogach. Każdy, kto wsiada do samochodu z przekroczoną normą alkoholu w wydychanym powietrzu lub we krwi, nie tylko łamie prawo, ale stanowi ogromne zagrożenie na drodze dla wszystkich uczestników ruchu.
Na podstawie / zdjęcie: KPP Lubliniec
