Oberwanie chmury nad Glinicą. Są szkody w infrastrukturze.

– Długo czekaliśmy na deszcz ale nie spodziewaliśmy się czegoś takiego – mówią mieszkańcy Glinicy w Gminie Ciasna, którzy skontaktowali się z naszą redakcją. We wtorek po południu gwałtowna ulewa, która przeszła nad sołectwem, spowodowała szkody m.in. na powstającej właśnie ścieżce rowerowej wzdłuż drogi krajowej nr 11. Wszystko trwało kilkadziesiąt minut.

Woda, która nagromadziła się w trakcie ulewy podmyła fragmenty skarp, na których budowana jest ścieżka rowerowa łącząca Glinicę, Ciasną i Sieraków Śląski. Deszczówka wybiła również z kilku studzienek znajdujących się przy drodze krajowej nr 11. Jak dowiedzieliśmy się w Urzędzie Gminy Ciasna – jeszcze w środę na miejsce uda się specjalna komisja, która określi zakres szkód i przyczyny uszkodzenia podłoża. Na tej podstawie podjęte zostaną dalsze decyzje.

To nie wszystkie problemy jakie tego dnia dotknęły mieszkańców Glinicy – We wtorek straże pożarne dwukrotnie interweniowały tutaj w związku ze zgłoszeniami o zalanych piwnicach – poinformował st. kpt. Wojciech Kwapień, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lublińcu.

Na pozostałym obszarze powiatu lublinieckiego nie odnotowano większych szkód. Służby podjęły działania jedynie w Cieszowej (gm. Koszęcin), gdzie w wyniku podmuchów wiatru runął konar jednego z drzew.

Gwałtowne załamania pogody coraz częściej dotyczą małych obszarów – są one wynikiem działania tzw. pojedynczych komórek burzowych, powstających nawet w jednej chmurze burzowej Cumulonimbus. Mniejsza powierzchnia zjawiska wpływa na jego większą dynamikę. Zmianom pogodowym towarzyszą wówczas silne opady deszczu, gradu, a czasem nawet słabe tornada. Przy sprzyjających warunkach pogodowych może nastąpić cykliczne tworzenie i zanikanie takiej komórki, zwanej wtedy “burzą pulsującą”.

Zdjęcia: Czytelnik