OSP: Niepokojące statystyki.

OSP: Niepokojące statystyki.

W Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej dokonano corocznego zestawienia ilości wyjazdów we wszystkich 46 jednostkach Ochotniczej Straży Pożarnej z terenu powiatu lublinieckiego.

W 2017 roku zanotowano kolejny wzrost liczby interwencji i jest on najwyższy od rekordowego roku 2010. To nie jest przypadek…

Zanim przeanalizujemy ubiegłoroczne statystki, warto cofnąć się o kilka lat wstecz. Począwszy od 2012 roku na terenie powiatu notuje się regularny wzrost liczby interwencji. W 2012 roku strażacy podjęli 704 działania. W roku 2017 było ich już 1052. Te dane mogą wzbudzać obawy, ponieważ w corocznych bilansach prowadzonych przez komendę, każda wyższa liczba w stosunku do poprzednich, oznacza więcej zagrożeń dotykających mieszkańców. Tendencje mogą być zaskakujące również dlatego, że zarówno w wymiarze lokalnym, jak i ogólnokrajowym, coraz częściej prowadzone są rozmaite kampanie mające na celu uświadamianie społeczeństwa przed zagrożeniami.

Najstarszy bilans zamieszczony na oficjalnej witrynie komendy pochodzi z roku 1993. Zastępy OSP interweniowały wówczas zaledwie 198 razy. Rekordowym rokiem był 2010, w którym zanotowano aż 1338 interwencji. W następnym roku zaobserwowano radykalny spadek liczby wyjazdów, do 740. Jeszcze lepszy był wspomniany rok 2012. Niestety, od tego czasu liczba działań podejmowanych przez OSP ponownie wzrasta. Można usprawiedliwiać to zwiększonym zakresem zadań realizowanych przez jednostki ale przecież desygnowanie strażaków, nie tylko do pożarów lecz także do coraz bardziej urozmaiconych zagrożeń miejscowych, towarzyszy im nie od dziś. Teorii może być wiele lecz w tym przypadku liczby są bezwzględne i mówiąc wprost – dzieje się coś niedobrego.

Spośród 1052 akcji zanotowanych w 2017 roku, interweniowano przy 124 pożarach (spadek w stosunku do 2016 roku) i 838 zagrożeniach miejscowych. Najwięcej akcji przeprowadziły zastępy z OSP Koszęcin – 94. Kolejną jednostką w zestawieniu są Woźniki z bilansem 82 wyjazdów oraz Kochanowice z liczbą 60 interwencji. Wszystkie te jednostki znalazły się wysoko w kategorii działań gaśniczych, przy czym OSP Koszęcin wspięła się tu najwyżej w skali powiatu, z liczbą 14 akcji. Jeśli chodzi o zagrożenia miejscowe, najlepiej wypadła OSP Woźniki, notując 70 interwencji. Warto zwrócić uwagę, że liderująca jednostka z Koszęcina rozdysponowana została do 11 alarmów fałszywych. Pamiętajmy jednak, że nawet w takich sytuacjach strażacy ryzykują utratę zdrowia lub życia, kiedy robią wszystko aby jak najszybciej dotrzeć do remizy lub na miejsce zdarzenia. Przekonał się o tym członek OSP Sieraków Śląski, który 24 stycznia, po zaalarmowaniu, rozbił samochód w drodze na odprawę. Bez względu na wszystko, ubiegłoroczny bilans interwencji daje do myślenia – nie tylko strażakom ale przede wszystkim społeczności powiatu lublinieckiego. Droga do bezpieczeństwa znów staje się kręta i wyboista.

Wszystkie bilanse prowadzone od roku 1993 można zobaczyć na stronie: straz-lubliniec.pl/statystyki

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.