“Powrócił do swoich” – w Lublińcu pochowano ekshumowane szczątki żołnierza, który zginął 1 września 1939 roku [ZDJĘCIA]

“Powrócił do swoich” – w Lublińcu pochowano ekshumowane szczątki żołnierza, który zginął 1 września 1939 roku [ZDJĘCIA]

We wtorek na Cmentarzu Wojskowym w Lublińcu odbyła się uroczystość pochówku polskiego żołnierza, który zginął w pierwszych godzinach drugiej wojny światowej, w walkach o obronę Miasta przed niemiecką ofensywą. Szczątki wojskowego ekshumowano w poniedziałek 22 czerwca i przeniesiono je z dotychczasowego grobu znajdującego się przy drodze wiodącej do Kokotka – dzielnicy Lublińca.

W uroczystościach udział wzięli przedstawiciele Instytutu Pamięci Narodowej, delegaci Starostwa Powiatowego w Lublińcu, żołnierze z Jednostki Wojskowej Komandosów, harcerze z Hufca ZHP w Lublińcu oraz grupa mieszkańców miasta. Prace ekshumacyjne, nadzorowane przez Instytut Pamięci Narodowej, odbyły się na wniosek Stowarzyszenia Historycznego Reduta Częstochowa – reprezentowane podczas wtorkowych uroczystości przez prezesa organizacji, Adama Kurusa [na zdjęciu]

Bohaterska postawa nieznanego wojskowego, który bronił Ziemi Lublinieckiej staje się dla nas wzorem i przykładem, abyśmy potrafili do końca i ponad wszystko stawiać dobro naszego narodu. To również świadectwo i przypomnienie, że wspólnie mamy pracować i dbać o to, by nasza Ojczyzna mogła wzrastać w tych wartościach, które powierza nam Bóg i które zapisywane są na każdym wojskowym sztandarze, hasłem “Bóg, Honor, Ojczyzna” – podkreślał ks. Przemysław Tur, proboszcz Parafii Wojskowej w Lublińcu w wystąpieniu poprzedzającym modlitwę za dusze żołnierza i wszystkich poległych w walce o Wolną Polskę.

Chciałbym serdecznie podziękować pracownikom Instytutu Pamięci Narodowej za ich pracę i za to, że po wielu latach odnajdują szczątki żołnierzy, którzy bronili naszej Ojczyzny. Istotna jest również obecność przedstawicieli Jednostki Wojskowej Komandosów i lublinieckiego Hufca ZHP, którzy nieustannie dbają o pamięć i historię naszych żołnierzy. Jestem przekonany, że dzięki takim przedsięwzięciom mieszkańcy Ziemi Lublinieckiej pogłębią wiedzę o lokalnej historii, a ważny przekaz wynikający z dzisiejszej uroczystości będzie świadectwem naszej pamięci o Bohaterach, którzy poświęcili życie w obronie Ojczyzny – powiedział Joachim Smyła, Starosta Lubliniecki.

To nie pierwsza ekshumacja na terenie Cmentarza Wojskowego w Lublińcu. To miejsce doskonale wpisuje się we wszelkie działania zmierzające do upamiętnienia tragicznych losów naszych Bohaterów. Dzięki takim inicjatywom podkreślamy ogromną wagę patriotyzmu – wartości bezcennej, która wielokrotnie nadawała kierunek właściwemu kształtowaniu się narodu polskiego – mówił Krzysztof Olczyk, Przewodniczący Rady Powiatu w Lublińcu.

Prezes Stowarzyszenia Historycznego Reduta Częstochowa, Adam Kurus wskazał na znaczącą rolę Państwa i Instytutu Pamięci Narodowej w intensyfikowaniu działań ekshumacyjnych, podejmowanych dzisiaj nie tylko wobec Żołnierzy Wyklętych, ale również Żołnierzy Września 1939 – Pochówki tych wojskowych często odbywały się w warunkach działań wojennych. Nie było wówczas mowy o należytym pogrzebie. Dziś doczekaliśmy się czasów, w których Bohaterowie mogą spocząć godnie, obok swoich towarzyszy broni. Podobne ceremoniały organizowane są w innych krajach. To ważne, że państwo polskie również może upomnieć się o swoich Bohaterów – zauważył prezes Stowarzyszenia.

Przed Instytutem Pamięci Narodowej stoi ogrom pracy, nie tylko w zakresie ekshumacji i pochówków ale również w kwestii identyfikacji szczątków żołnierzy i ofiar cywilnych. Przez dziesiątki lat ten temat był bardzo zaniedbywany. Mamy wiele do zrobienia, zarówno w przestrzeni całego kraju, jak i na obszarze Ziemi Lublinieckiej. To jednak ogromna szansa na to aby wreszcie uporządkować te sprawy i przywrócić godność polskim wojskowym – dodał Adam Kurus, który oprócz działalności związanej ze Stowarzyszeniem Historycznym Reduta Częstochowa jest pracownikiem Oddziałowego Biura Edukacji Narodowej IPN w Katowicach.

Wojskowy, pochowany dzisiaj na Cmentarzu Wojskowym w Lublińcu, zginął w trakcie gwałtownej wymiany ognia w pobliżu skrzyżowania dzisiejszej drogi krajowej 11 z drogą wiodącą w kierunku Krupskiego Młyna – Jeden z żołnierzy poległ, a pluton rozproszył się zajmując stanowiska w rowie. Pod osłoną własnego ognia trzech strażników, w tym str. Łapiński i str. Franciszek Nowak, wyniosło poległego z pola walki i pochowało przy szosie 200 metrów od skrzyżowania. Po dalszej wymianie ognia, pluton kolarzy SG oraz drużyna SG z Placówki Kokotek, oderwały się od przeciwnika i wycofały w kierunku Lublińca – czytamy we fragmencie książki Adama Kurusa ““Oddział Wydzielony Lubliniec”.

Po niemal 81 latach ekshumowane szczątki młodego żołnierza przeniesiono i złożono w pobliżu mogił innych Bohaterów spoczywających na lublinieckim Cmentarzu Wojskowym. Grób wojskowego znajduje się w sąsiedztwie rewersu pomnika Virtuti Militari, przy granicy z JWK Lubliniec.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.