Rada Powiatu przyśpiesza

Rada Powiatu przyśpiesza

Relacja z XVI sesji Rady Powiatu V kadencji (15 luty 2017 r.)

Ile może trwać posiedzenie, które ma w programie 40 punktów. Pół dnia, 4 godziny, a może tylko 2? Otóż nie, posiedzenie takie trwa godzinę. Jednak pod jednym warunkiem, że jest to posiedzenie  Rady Powiatu. No, bo jeżeli ma się w programie uchwały takiej wagi jak zatwierdzenie sprawozdania komisji Rady oraz uchwały zatwierdzające plan ich pracy na kolejny rok, a komisji jest 10, to już mamy 20 uchwał, z których każdą załatwia się w minutę.  Jeżeli do tego dodamy super ważną uchwałę dot. dotacji dla SP ZOZ w wysokości 6480 zł, zgodę na zbycie wymiennika ciepła w budynku przy Grunwaldzkiej 9 lub rytualną uchwałę oceniającą pozytywnie działalność Warsztatów Terapii Zajęciowej za rok 2016, to łatwo zrozumieć dlaczego idzie to tak „sprawnie”. Po prostu realnej władzy, ma Rada Powiatowa tyle co kot napłakał i najzwyczajniej nie ma o czym gadać. Spraw istotnych jest niewiele, a i tak giną one w powodzi różnorakich bzdur. Czasami zaczynam nawet rozumieć niektórych moich kolegów i koleżanki z Rady, którzy jeszcze ani razu nie zabrali głosu podczas sesji. Może rzeczywiście nie warto?

Z rzeczy ciekawych, warto tym razem odnotować 2 sprawy. Pierwsza to zmiana w budżecie sankcjonująca rezygnację z projektu „Cyfryzacji zasobów geodezyjnych Powiatu Lublinieckiego” (przegrany konkurs w Urzędzie Marszałkowskim) i wprowadzająca w to miejsce projekt „Rozbudowa Systemu Informacji Przestrzennej Powiatu Lublinieckiego”. Brzmi inaczej, ale naprawdę chodzi o to samo. Tym razem ma to być jednak wspólny projekt Powiatu oraz gmin, co zdaniem Wicestarosty, powinno w istotny sposób zwiększyć nasze szanse na aplikację środków zewnętrznych. Cóż próbować trzeba, chociaż poprzednio też początki były optymistyczne, a wyszło … jak wyszło.

Drugi temat to postulatywna uchwała, w której domagamy się zwiększenia finansowania dla naszego SP ZOZ. Podstawowym argumentem jest niczym nie uzasadnione zróżnicowanie finansowania jednostek o porównywanym statusie i zasięgu terytorialnym jak nasz Szpital. Okazuje się, że na terenie Województwa Śląskiego są powiaty ziemskie o podobnej liczbie mieszkańców, które otrzymują kontrakt wyższe o miliony złotych od kontraktu naszego SP ZOZ. Dobrze, że takie informacje w końcu przestały być tajne. Uchwała Rady ma aż pięciu adresatów. Są nimi premier Beata Szydło, minister Konstanty Radziwiłł, Prezes NFZ, Dyrektor NFZ w Katowicach i poseł Andrzej Gawron. Trudno powiedzieć na ile sprawa jest jeszcze aktualna w związku z planowanymi zmianami w finansowaniu służby zdrowia i włączeniem naszego Szpitala do tzw. „sieci”, ale jakby nie było sprawę nagłośnić należy.

Zapewne niektórzy mieszkańcy już zauważyli, że przy Szpitalu stacjonują dwie nowe karetki. Pierwsza (używana) kupiona została ze środków  Powiatu w końcu ubiegłego roku za 120 tys zł. Druga (nowa) zakupiona została w tym roku ze środków NFZ. Koszt takiego pojazdu niejednego może zdziwić. Nasz Renault Master kosztował 400 tys. zł.

 

Ireneusz Kłobus

iklobus.lunet.pl

  1. Marian Cyroń-Gornoślonzok Marzec 13, 2017, 8:21 pm

    Jak zwykle dobre i ciynte pioro Irka. Wiyncyj niy może zrobić, bo jes som, a watacha go łodstawioła na som koniec ! Wyfutrować sie musi som!
    Pytajom sie mie, czy we tyj sytuacyji powiaty som poczebne? Wiync godom :
    POWIATY SOM POCZEBNE, ALE WIYNKSZE TERYTORIALNIE, NP. MIE BY SIE MARZOŁ POWIAT TARNOGÓRSKO-LUBLINIECKI, ABO LUBLINIECKO-OLESKI, JAK GORNY ŚLONSK BOŁBY JEDNO! PO DRUGE, RAJCOW WYBIYRAJOM MIYSZKAŃCY, ALE NA DZISIEJ WYCHODZI, IŻE SOM BEZMYŚNOM MASOM! PO CZECIE KONIECZNO JES AUTONOMIO POLITYCZNO I EKONOMICZNO REGIONOW !!! I TO JES NOJWAŻNIYJSZE!!! WTYNCZOS NIY BYDZIE TAK DURNYJ SYTUACYJI JAKO JES TEROZKI !!!

    Odpowiedz

Dodaj komentarz do Marian Cyroń-Gornoślonzok Anuluj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.