Składasz uchwałę obywatelską? Przygotuj się na… wkład własny. Ewenement w lublinieckim Starostwie.

Składasz uchwałę obywatelską? Przygotuj się na… wkład własny. Ewenement w lublinieckim Starostwie.

Coraz bardziej komplikują się procedury związane z Uchwałą Rady Powiatu w Lublińcu w sprawie określenia zasad wnoszenia inicjatyw obywatelskich, w ramach  których grupa mieszkańców może, w drodze autorskiej uchwały, wnioskować o realizację przez powiat zgłoszonych przez siebie zadań.

Już 20 marca, podczas Sesji Rady Powiatu, radny Julian Werner nie krył zastrzeżeń co do treści projektu uchwały przedłożonego pod głosowanie rady. W dokumentacji znalazły się zapisy, które w uznaniu Wernera ograniczają obywatelom możliwości związane z przygotowywaniem uchwał – pierwszy problem stanowiła promocja inicjatywy obywatelskiej, która, w uznaniu autorów projektu uchwały, miała spoczywać na komitecie nadzorującym procedurę – Ten zapis odbiega od Art. 42a ust. 5 Ustawy o Samorządzie Powiatowym, który wyraźnie wskazuje, że to Rada Powiatu określa zasady promocji inicjatywy obywatelskiej – mówił Werner 20 marca.

Radny nie krył oburzenia co do kolejnego punktu uchwały, wedle którego wnioskujący mieszkańcy… muszą pokryć 40% kosztów zgłoszonego przez siebie zadania w ramach wkładu własnego – To jest uderzenie w istotę samorządności – sugerował radny w marcowej wypowiedzi.

Pomimo zgłoszonych wątpliwości, Julian Werner otrzymał słowne zapewnienie Sekretarza Powiatu Lublinieckiego, Sylwii Fronczek, że informacje promocyjne pojawią się w przestrzeni publicznej za pomocą BiP, gazety “Ziemia Lubliniecka”, strony internetowej Starostwa – I nawet w portalu Lubliniecki.pl – wtrącił Starosta Powiatu Lublinieckiego, Joachim Smyła. Ostatecznie radny dał się przekonać i 20 marca Uchwała przeszła jednogłośnie.

Tymczasem zapisy pozostawione w treści dokumentu nie znalazły akceptacji Wydziału Nadzoru Prawnego Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego, który 26 kwietnia stwierdził nieważność uchwały. Zastrzeżenia Wojewody dotyczyły wspomnianych zasad promocji i 40% wkładu wnioskujących. Na ten temat 2 maja rozmawialiśmy z Krzysztofem Olczykiem, Przewodniczącym Rady Powiatu Lublinieckiego – Projekt Uchwały trafi do powtórnej analizy – uspokajał Przewodniczący – Obiektywnie muszę przyznać, że nie był on do końca dopracowany. Projekt nie przeszedł wcześniej przez Komisję Uchwałodawczo-Legislacyjną, Zarząd Powiatu i pozostałe komisje – mówił – Powrócimy do tej uchwały 12 czerwca, w trakcie kolejnej Sesji Rady Powiatu – dodał Krzysztof Olczyk.

Powrót ten polegał jednak tym, że w środę 12 czerwca radni otrzymali kolejny Projekt Uchwały w sprawie… złożenia skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach na decyzję Wojewody Śląskiego. Już w pierwszych fragmentach  środowej Sesji radny Werner podtrzymał stanowisko przedstawione 20 marca i wystąpił z wnioskiem o zdjęcie z porządku obrad punktu dotyczącego skargi – Nigdy nie spotkałem się z czymś takim, że w inicjatywach obywatelskich mieszkańcy wnoszą 40-procentowy wkład własny. Odwołanie się od decyzji WSA jest błędem lub grą na zwłokę. Powinniśmy wnieść poprawki do uchwały – podkreślał.

Organ nadzorczy rzeczywiście uchylił projekt – odpowiedziała Sylwia Fronczek – Zarząd Powiatu złożył już skargę dotyczącą decyzji Wojewody. Dzisiaj rada będzie decydować o tym czy skarga zostanie podtrzymana – tłumaczyła Sekretarz Powiatu – W Ustawie o Samorządzie Powiatowym nie ma wytycznych, które zakazywałyby wprowadzania wkładu własnego. Być może się mylimy. Być może rację mają radcy prawni Wojewody. Tego nie wiemy – dodał Wicestarosta Tadeusz Konina – Musi być wkład własny. Chodzi o realistyczne wykonanie danej inicjatywy. Jeśli ktoś jest przygotowany i wnosi wkład własny, my się do tego odniesiemy. To nie może być koncert życzeń – dodał Starosta Joachim Smyła – Po wykluczeniu z porządków obrad punktu sprawy różne, w którym mieszkańcy mogli zabierać głos podczas Sesji, teraz ograniczacie państwo możliwość wnoszenia przez społeczeństwo inicjatyw uchwałodawczych. Istnieje obawa, że Starostwo stanie się środowiskiem hermetycznym i zamkniętym – skwitował Werner.

Podczas głosowania Rada Powiatu przyjęła Uchwałę. Podtrzymanie skargi na decyzję Wojewody poparli radni większościowej koalicji KWW Ziemia Lubliniecka, Wspólnota Ziemi Lublinieckiej oraz Porozumienie Samorządowe Ziemi Lublinieckiej: Joachim Smyła, Krzysztof Olczyk, Jarosław Kacorzyk, Błażej Niedźwiedź, Rufin Majchrzyk, Grzegorz Dyla, Krzysztof Strzoda, Leszek Matyja, Renata Pyrek, Lidia Mnich-Kościelna, Anita Naczyńska i Alojzy Cichowski. Od głosu wstrzymali się Andrzej Domagała, Rafał Ochman, Jerzy Orszulak i Dawid Smol (PiS). Przeciwko podtrzymaniu skargi był Julian Werner (PiS).

W myśl Art. 80 ustawy o Samorządzie Powiatowym, do czasu rozstrzygnięcia skargi przez Wojewódzki Sąd Administracyjny nie ma regulacji prawnych dotyczących obywatelskich inicjatyw uchwałodawczych, ponieważ rozstrzygnięcie nadzorcze wstrzymuje uchwałę. Zawieszenie procedury może potrwać nawet do 6 miesięcy. W rezultacie, na chwilę obecną, mieszkańcy nie mają możliwości wnoszenia projektów uchwał. W przypadku podtrzymania rozstrzygnięcia nadzorczego przez sąd, trzeba będzie podjąć nową uchwałę, co ponownie wymagać będzie czasu.

  1. Dla mnie niejurydysty sprawa nie budzi wątpliwości. Wprowadzając kontrowersyjny wymóg sfinansowania przez projektodawcę w 40% realizacji uchwały obywatelskiej zarząd powiatu przekroczył wyraźnie delegacje ustawową z art. 42a ust. ustawy o samorządzie gminnym i uzurpuje sobie rolę prawodawcy, cynicznie określając inicjatywę “koncertem życzeń” . Ustawodawca wyraźnie określił 3 kryteria związane z projektem obywatelskim – 2 jakościowe (status mieszkańca oraz czynne prawo wyborcze) oraz 1 ilościowe – minimalny próg poparcia przez mieszkańców powiatu dla projektu (w powicie do 100 tys. mieszkańców – 300). Biorąc pod uwagę zasadę równości wobec prawa wynikającą z art. 32 Konstytucji, to radni wnoszący projekty też powinni zapewnić wkład własny na realizacje wnoszonych przezeń projektów uchwał 😉 a jak potwierdza orzecznictwo NSA, w ocenie przekroczenia delegacji (kompetencji ustawowych) powinniśmy brać przede wszystkim prawa i wolności konstytucyjne. Jak mówi art. 31 ust. 3 Konstytucji: “ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.”
    Jestem spokojny o treść wyroku WSA 😉

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.