Snajper z 13.ŚBOT na 5 miejscu w Europie!

Snajper z 13.ŚBOT na 5 miejscu w Europie!

Żołnierz 13. Śląskiej Brygady Obrony Terytorialnej zajął 5 miejsce w międzynarodowych zawodach snajperskich. Siedlecki pokonał blisko 30. najlepszych snajperów na starym kontynencie.

Zawody Sniper’s Mission, które odbyły się w Wędrzynie (woj. lubuskie) – sprawdzały nie tylko umiejętność oddawania celnych strzałów z dużej odległości, ale również sprawne i niezauważalne poruszanie się na obszarze wroga, orientację w terenie w dzień i w nocy (bez możliwości używania termowizji i noktowizji) oraz odporność fizyczną i psychiczną. Zawody te symulowały prawdziwą misję snajperską.

Przez 30 godzin dwuosobowe zespoły działały w nieprzyjaznym terenie i brały udział w następujących po sobie konkurencjach. Snajperowi, w roli obserwatora, towarzyszył żołnierz z 4 warmińsko-mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej.

Jak co roku, i tym razem część zespołów w ogóle nie ukończyła zawodów. Zostali zdyskwalifikowani lub nie dotarli na czas do punktu wyznaczonego przez współrzędne. Niektórzy startujący nie osiągnęli punktu końcowego. Bardzo dobry wynik na Mistrzostwa Europy skomentował sam żołnierz 13. ŚBOT – Opanowanie ciała i psychiki a także obserwacja natury oraz wykorzystanie zasad fizyki, to wyzwania, które mnie fascynują, a bez których nie można zostać dobrym snajperem – mówił po zakończeniu mistrzostw.

Jak dodaje, strzelaniem fascynował się od dziecka a jako snajper szkoli się od 5 lat. We wrześniu został żołnierzem Obrony Terytorialnej – z dumą będzie reprezentował na tych zawodach 13 Śląską Brygadę Obrony Terytorialnej i pokaże, że „terytorialsi” to ludzie, którzy polskiej armii mają wiele do zaoferowania – czytamy w komunikacie prasowym 13.ŚBOT.

Pierwsi „terytorialsi” z 13 Śląskiej Obrony Terytorialnej złożyli przysięgą wojskową 7 października. Obecnie ponad 100 kolejnych mundurowych przechodzi szkolenie podstawowe i wyrównawcze.  W województwie śląskim powstać mają 4 bataliony lekkiej piechoty, rozmieszczone w Gliwicach, Częstochowie, Cieszynie i Kuźni Raciborskiej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.