Zmiana przepisów i popłoch wśród strażaków! Stanowcza reakcja posła Gawrona.

Dotychczas sprawozdania finansowe dotyczące poprzedniego roku działalności jednostek straży pożarnych dostarczane były bezpośrednio do Urzędu Skarbowego w formie papierowej. Od tego roku wszystkie jednostki, również Ochotnicze Straże Pożarne, mają obowiązek składać deklaracje CIT wyłącznie za pomocą środków komunikacji elektronicznej, wypełniając specjalne formularze. Wiąże się to nie tylko z utrudnieniami organizacyjnymi ale też najprawdopodobniej ze wzrostem wydatków dla poszczególnych jednostek OSP. Podobne komplikacje mogą dotknąć wszystkie organizacje pozarządowe – również objęte zmianami w przepisach. Czy jednak odpowiedzialność za zamieszanie spoczywa wyłącznie na barkach ustawodawcy?

Zmiany reguluje nowa ordynacja podatkowa oraz Rozporządzenie Ministra Finansów z października 2018 roku w sprawie prowadzenia uproszczonej ewidencji przychodów i kosztów przez niektóre organizacje pozarządowe oraz stowarzyszenia jednostek samorządu terytorialnego – To olbrzymi problem dla wielu jednostek, tym bardziej, że informacje o planowanych zmianach były niejasne a co gorsza, na dobre pojawiły się dopiero teraz, kiedy rozpoczął się już gorący okres rozliczeń – wskazuje Radosław Sęk, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Taninie.

Stanowisko Radosława Sęka potwierdził Krzysztof Strzoda, Prezes Zarządu Oddziału Powiatowego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych w Lublińcu – Interpretacje nowych przepisów ulegają ciągłym zmianom. Powoduje to zamieszanie w strukturach OSP – mówi K. Strzoda – Przykładem mogą być jednostki, które z początkiem roku dostarczyły już deklaracje do Urzędu Skarbowego na nośniku elektronicznym. Tymczasem 6 lutego otrzymaliśmy informację, że wszelkie dane powinny trafić do urzędu wyłącznie drogą internetową, za pomocą Elektronicznej Platformy Usług Administracji Publicznej (EPUAP) – dodaje.

Większość formalności powiązanych ze sprawozdaniami i bilansami finansowymi za rok ubiegły ma zostać zamkniętych do końca marca. Niektóre obowiązki należało, bądź należy zrealizować znacznie wcześniej. Wbrew pozorom, do marcowego zamknięcia pozostało bardzo mało czasu, tym bardziej, że przedstawiciele jednostek zobowiązani są do uzyskania możliwości składania… podpisów elektronicznych w wymaganych dokumentacjach – wyrobienie takiego podpisu trwa nawet do trzech tygodni, nie mówiąc kosztach w przedziale od 250 do 700 złotych za jeden podpis, np. dla prezesa i skarbnika jednostki, co w istotny sposób obciąży finansowo OSP, bądź jej członków.

Kwestia podpisów elektronicznych wydaje się o tyle kuriozalna, że w praktyce będzie on potrzebny właściwie raz w ciągu roku – właśnie w okresie składania sprawozdań. Jednostka może upoważnić do złożenia dokumentacji osobę posiadającą już tak podpis – Pytanie tylko, kto weźmie odpowiedzialność za pakiet deklaracji, skoro były one sporządzane przez komórkę, z którą nie jest związany właściciel podpisu – pyta prezes Strzoda.

To jeszcze nie koniec kłopotów dla jednostek OSP oraz innych środowisk pozarządowych. Część dokumentacji, np. coroczny bilans zysków i strat, należy przesłać do Urzędu Skarbowego za pomocą profilu zaufanego – to bezpłatna metoda potwierdzania tożsamości obywatela w systemach elektronicznej administracji. Profil zaufany, w ogólnym założeniu, posiada szereg plusów – działa jak odręczny podpis, można dzięki niemu wysyłać przez internet dokumenty i wnioski do różnych urzędów. Szkopuł w tym, że profil nie uprawnia przedstawiciela jednostki do wszystkich operacji, co może wprowadzać dodatkowy chaos w szeregach OSP. Trudno będzie rozgraniczyć – w przypadku jakich dokumentów wystarczy skorzystać z profilu zaufanego lub trzeba będzie użyć wyłącznie elektronicznego podpisu.

Związek Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej podjął działania mające na celu zmianę wprowadzonego w przyspieszonym tempie nowego uregulowania prawnego – Mamy nadzieję, że powstanie możliwość, by najmniejszym stowarzyszeniom i innym małym organizacjom pozarządowym, umożliwić sporządzanie i składanie sprawozdań finansowych w sposób zdecydowanie mniej kosztowny – czytamy na stronie ZOSP-RP.

Co ciekawe – w sieci pojawiły się jednak zarzuty, że to… właśnie Związek OSP nie monitorował zmian w przepisach i nie informował o nich swojego środowiska. Głos zabrali również przedstawiciele Urzędów Skarbowych – główni adresaci narastających pretensji, które w ich uznaniu są niesłuszne, ponieważ zmiany narzuciło Ministerstwo. Odsyłają zainteresowanych na portale, które zawierają niezbędne informacje na temat tzw. e-Sprawozdań Finansowych (zobacz TUTAJ – przyp. red.)

Próby znormalizowania sytuacji podejmowane są również na szczeblach samorządowych – Po poniedziałkowym szkoleniu w Urzędzie Skarbowym, w środę po południu odbędzie się posiedzenie Prezydium Zarządu Powiatowego ZOSP. Po niedzieli, w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej dojdzie do spotkania referentów ds. spraw ochrony przeciwpożarowej, reprezentujących gminy powiatu lublinieckiego. Zastanowimy się nad tym jak wesprzeć nasze jednostki – zapowiada prezes Krzysztof Strzoda. Wewnętrzne konsultacje z prawnikami trwają również w lublinieckim Urzędzie Skarbowym.

W sprawę zaangażował się również Poseł na Sejm RP, Andrzej Gawron, który w trybie pilnym złożył stosowną Interpelację do Minister Finansów, Teresy Czerwińskiej. W obszernym piśmie Poseł zwrócił uwagę na obciążenia finansowe dotykające organizacje pozarządowe oraz na brak odpowiedniej kampanii informacyjnej związanej z nowymi rozwiązaniami. W uznaniu Posła, zmiany mogą ograniczać kolektywny charakter zarządzania organizacjami pozarządowymi – Nowy pomysł na sprawozdawczość wyłącznie elektroniczną będzie skutkował wykluczeniem wielu wartościowych osób, które poświęcają swój cenny czas dla dobra społeczności lokalnej i działania na rzecz innych ludzi – zauważa parlamentarzysta, który opublikował Interpelację na swoim profilu w portalu Facebook.

Zdjęcie: wikipedia.pl